Nie ma wyniku irackich wyborów
Ostateczne wyniki irackich wyborów powszechnych, których ogłoszenie zapowiadano na czwartek, opublikuje się później - zakomunikowali przedstawiciele komisji wyborczej.
09.02.2005 | aktual.: 09.02.2005 12:45
Rzecznik Irackiej Niezależnej Komisji Wyborczej Farid Ajar powiedział, że w czwartek zacznie się sprawdzać około 300 urn wyborczych, co do których zachodzi podejrzenie, iż miały do nich dostęp osoby niepowołane.
Chodzi w szczególności o pewną liczbę urn z lokali wyborczych w Mosulu, bo podczas głosowania 30 stycznia do części tych lokali wtargnęli rebelianci. Mosul leży 360 km na północ od Bagdadu w prowincji Niniwa, gdzie silna jest partyzantka sunnicka.
Ajar dodał, że ostateczne wyniki zostaną ogłoszone w tym miesiącu w terminie późniejszym.
Niekompletne wyniki, pochodzące z części lokali wyborczych w 13 spośród 18 prowincji kraju, zapowiadają wyraźne zwycięstwo koalicji szyickich partii religijnych. Zgromadziła ona dotychczas około 2,3 mln głosów, podczas gdy Sojusz Kurdyjski 1,1 mln, a blok kierowany przez tymczasowego premiera Ijada Alawiego, świeckiego szyitę i faworyta Waszyngtonu, 620 tysięcy.
Miliony Irakijczyków wybierały 30 stycznia deputowanych do 275- miejscowego Zgromadzenia Narodowego, które ma powołać nowe władze wykonawcze kraju i opracować stałą konstytucję państwa.
Jednocześnie odbywały się wybory do rad prowincji, a mieszkańcy trzech prowincji kurdyjskich na północy kraju wybierali także 111- miejscowy parlament regionalny.