Nie ma szans na pokój na Bliskim Wschodzie
Palestyński policjant zginął w niedzielę od pocisku izraelskiego czołgu w Salfit koło Ramallah na Zachodnim Brzegu Jordanu. Pięciu innych policjantów zostało rannych.
W palestyńskich zamachach zginęło w ciągu ostatniej doby 20 Izraelczyków, a ponad 60 zostało rannych. W izraelskich akcjach odwetowych zostało rannych 3 Palestyńczyków. 3 dalszych odniosło rany w Strefie Gazy, gdy Izraelczycy ostrzelali ludzi pracujących w polu.
Sekretarz generalny władz Autonomii Palestyńskiej Ahmad Abdelrahmane oświadczył, że izraelski rząd prowadzi "brudną wojnę" przeciwko narodowi palestyńskiemu, który ma prawo do obrony. Abdelrahmane odrzucił izraelskie zarzuty, jakoby władze Autonomii nakazały palestyńskim bojownikom "ofensywę terrorystyczną" przeciwko Izraelowi. Palestyński polityk dodał, że premier Izraela Ariel Szaron zniweczył wszystkie szanse na pokój z Palestyńczykami. (ej)
