Nie ma potwierdzenia informacji o ładunku wybuchowym
Na razie nie potwierdziła się informacja o ładunku, podłożonym w centrum Warszawy - powiedział radiowej Jedynce nadkomisarz Mariusz Sokołowski z KSP. Policja w dalszym ciągu przeszukuje okolice Ronda Dmowskiego.
Wcześniej Prezydent Warszawy Lech Kaczyński poinformował o zagrożeniu terrorystycznym w stolicy. Jak informuje Urząd miasta stołecznego Warszawy, policja otrzymała sygnał o możliwości dokonania w piątek ataktu terrorystycznego z użyciem gazów bojowych.
Nadkomisarz Sokołowski potwierdził w radiowej Jedynce, że policja zatrzymała 30-letniego mężczyznę, który może mieć związek z alarmem. Robert O. w czwartek wysłał maila z informacją o bombie, która miała w piątek zostać podłożona. Policja przypuszcza, że mężczyzn mógł nie działać sam.
Ruch w centrum Warszawy jest nadal sparaliżowany. Zamknięto Rondo Dmowskiego u zbiegu Alej Jerozolimskich i ulicy Marszałkowskiej. Z ruchu zostało wyłączone metro warszawskie. Nie jeżdżą autobusy i tramwaje. Na miejscu są policyjni saperzy, którzy szukają ładunku. Jest również straż pożarna i karetki pogotowia. Z rejonu zagrożenia ewakuowano wszystkie osoby. Policja apeluje o omijanie tego rejonu miasta.