"Nie dla mafii i mafiosów" - seria koncertów w Corleone
"Nie dla mafii i mafiosów" - pod takim hasłem zakończył się trzydniowy maraton muzyczny w kolebce Cosa Nostra - miasteczku Corleone koło Palermo na Sycylii.
22.12.2007 | aktual.: 23.12.2007 10:51
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/gid,9511906,kat,32834,galeriazdjecie.html )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/gid,9511906,kat,32834,galeriazdjecie.html )
Corleone przeciwko mafii
Cykl imprez i koncertów zorganizowała włoska MTV we współpracy z telewizją La7 oraz organizacjami społecznymi, sprzeciwiającymi się mafii.
Finałowy koncert muzyki pop odbył się w sobotnie popołudnie na Placu Giovanniego Falcone i Paolo Borsellino - dwóch legendarnych sędziów, walczących z mafią, zamordowanych w krwawych zamachach w 1992 roku.
Celem imprezy było uwrażliwienie młodzieży na kwestie związane z przestępczą działalnością mafii i na to, jakie stanowi zagrożenie. Przez trzy dni w cieszącym się ponurą sławą Corleone królowała rozrywka, muzyka i radość.
Występy włoskich artystów przeplatano filmami dokumentalnymi na temat zbrodni Cosa Nostra neapolitańskiej kamorry i kalabryjskiej ndranghety. Apelowano do nastoletnich słuchaczy koncertów i widzów przed telewizorami, by sprzeciwili się fali przestępczości i działali na rzecz przywrócenia praworządności na Sycylii i w innych regionach opanowanych przez mafijne gangi.
W przygotowaniu imprezy uczestniczyło znane stowarzyszenie Libera założone przez księdza Luigiego Ciottiego. Ze sceny przemawiali młodzi mieszkańcy Corleone oraz krewni ofiar zbrodni mafii, między innymi 19-letni syn ochroniarza sędziego Giovanniego Falcone, zabitego w zamachu bombowym razem z nim.
12-tysięczne Corleone znane jest jako miejsce urodzenia kilku szefów Cosa Nostra, m.in. aresztowanego w zeszłym roku po 43 latach poszukiwań Bernardo Provenzano. Od jego nazwy pochodzi też nazwisko bohatera książki Mario Puzo "Ojciec chrzestny" i filmowej trylogii Francisa Forda Coppoli pod tym samym tytułem. (mł)
Sylwia Wysocka