"Nie" dla finansowania badań embrionalnych z budżetu UE
Sekretarz Generalny Episkopatu Polski bp Piotr Libera komentując protest polskiego episkopatu przeciwko decyzji Parlamentu Europejskiego, zezwalającej na finansowanie badań nad ludzkimi embrionami powiedział, że duchowni absolutnie się na to nie godzą.
25.06.2006 | aktual.: 25.06.2006 16:17
Pasterze kościoła absolutnie nie godzą się na to, by z pieniędzy podatników, obywateli Unii Europejskiej były finansowania badania, które zmierzają do eliminacji ludzkich embrionów - powiedział bp Libera. Wyjaśnił, że chodzi o to, że podczas badań lub w ich wyniku znaczna część embrionów jest "unicestwiana".
W ocenie bp Libery, decyzja PE jest kontrowersyjna z wielu powodów, a największe budzi zastrzeżenia natury etycznej. Embrion jest istotą ludzką, to poczęty człowiek który podlega całkowitej ochronie - podkreślił.
Jego zdaniem, decyzja PE podważa jedną z podstawowych zasad, którymi powinna się kierować UE, zasada pomocniczości. Zostaje ona naruszona w tym znaczeniu, że każde państwo należące do UE, w tym też Polska, ma swoje prawodawstwo dot. ochrony życia ludzkiego - powiedział biskup.
Polska kieruje się prawem, które zostało potwierdzone przez orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 1997 r., które stanowi że życie ludzkie w każdej jego fazie - od poczęcia do naturalnej śmierci podlega ochronie - dodał.
Sekretarz episkopatu powiedział, że nie można promować badań UE "przez zabijanie istot ludzkich w postaci embrionów". Nie tędy droga - podkreślił. W jego ocenie, są poważniejsze sprawy, którymi UE powinna się zająć m.in. ubóstwo.
Podczas 336. zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski w Poznaniu biskupi skrytykowali niedawną decyzję Parlamentu Europejskiego dotyczącą finansowania badań nad embrionami ludzkimi.
Wynik głosowania Parlamentu Europejskiego budzi w nas bardzo poważne zastrzeżenia natury etycznej, ponieważ badania zarodkowych komórek macierzystych, podejmowane z troski o zdrowie i życie jednych ludzi, są dokonywane za cenę unicestwiania innych ludzkich istot - czytamy w oświadczeniu.
Biskupi podkreślili, iż zastrzeżenia te nie pozwalają nam milczeć i dlatego wyrażamy zdecydowany sprzeciw wobec finansowania przez Unię Europejską badań, które prowadzą do destrukcji embrionów ludzkich.
Episkopat zwrócił również uwagę, że przyjęta 15 czerwca przez Parlament Europejski kontrowersyjna decyzja budzi także poważne wątpliwości ze względu na to, iż Unia Europejska miałaby finansować badania, które są niezgodne z systemem prawnym obowiązującym w wielu państwach członkowskich, w tym także w Polsce.
Dziedzina, której dotyczy kontrowersja - regulacja kwestii etycznych - należy do wyłącznych kompetencji państw członkowskich. Na mocy decyzji Parlamentu Europejskiego niezgodne z prawem krajowym badania miałyby być finansowane z budżetu Unii Europejskiej, a więc ze składek także tych państw, w których są one nielegalne - zauważyli biskupi.
Episkopat Polski przestrzegł iż proponowanie takiej praktyki w Unii Europejskiej burzy jej spójność, podmiotowość i niechybnie będzie prowadzić do niepotrzebnych konfliktów.
Apelujemy do Parlamentu Europejskiego, aby zrewidował podjętą decyzję w tej sprawie. Nie służy ona bowiem respektowaniu godności osoby ludzkiej i dobru wspólnemu. Taka błędna decyzja, nie licząca się z podstawową wartością, jaką jest życie człowieka, podważa zaufanie do Unii Europejskiej oraz jej procesów decyzyjnych - napisali polscy biskupi.