Nie chcemy umierać tak jak Terri
Sprawa 41-letniej Amerykanki Terri Schiavo
wstrząsnęła całym cywilizowanym światem. Czy taka historia byłaby
możliwa w Polsce? Czy już powinniśmy zacząć się bać eutanazji? -
zastanawia się "Fakt".
Coraz więcej państw legalizuje eutanazję. Jest dozwolona w Holandii, Belgii i Francji, akceptowana w Danii, a w Szwajcarii dopuszczalne jest samobójstwo z pomocą lekarza. Czy ta fala dotrze również do nas? - pyta dziennik.
Lech Kaczyński (PiS) zapewnia "Fakt", że Polsce w najbliższym czasie na pewno nie grozi legalizacja eutanazji. Dlaczego? Bo ogromna większość Polaków deklaruje, że wierzy w Boga i ta wiara, i jej zasady chronią nas. Kaczyński stwierdza stanowczo, że jeśli wygra wybory, będzie przeciwny i nieugięty w tej kwestii. "jestem katolikiem i chociaż są sytuacje, kiedy katolik ma wybór, w tej sprawie wyboru nie ma" - mówi gazecie.
Podobnego zdania była większość zapytanych przez "Fakt" polityków. "Moim zdaniem nie ma szans na to, żeby polscy parlamentarzyści cos takiego uchwalili. na cos takiego nikt się nie zgodzi. W Polsce ani politycy, ani ludzie by nie przystali na taki pomysł jak eutanazja" - mówi dziennikowi Zyta Gilowska (56 l.), posłanka PO.
Rozmówcy "Faktu" podkreślali konieczność przeprowadzenia narodowej debaty na temat eutanazji, choć nie byli zgodni co do tego, czy ustawa w tej sprawie w ogóle jest potrzebna. Szef SdPl Marek Borowski, który osobiście jest za tym, żeby każdy mógł zdecydować o własnym życiu, uważa, że Polacy nie są gotowi, by sprawę eutanazji regulować prawnie - podaje dziennik. (PAP)