Nie chcemy IV Rzeczpospolitej
Partie prawicy chcą zmienić III RP na IV.
"Gazeta Wyborcza" spytała Polaków, co sądzą o tej propozycji.
Tylko 30% jest za. A przeciw - 44%.
Rozpoczynamy nowy etap w dziejach naszego narodu. - IV Rzeczpospolita oddaje sens naszego zamysłu - deklaruje Jarosław Kaczyński. Jednak pomysł zmiany ustroju Polski nie ma bezwzględnej większości nawet w elektoracie jego macierzystego PiS: 43% jest za IV RP, ale aż 39% chce zostać przy III RP - pisze "Gazeta Wyborcza", powołując się na przeprowadzony dla niej sondaż PBS.
Podobne wypowiedzi liderów LPR i PO spotykają się z jeszcze mniejszą akceptacją wyborców tych partii. W elektoracie PO aż połowa jest za pozostawieniem obecnego ustroju Polski, mimo że Jan Rokita - kandydat Platformy na premiera - też chciałby budować IV RP - zaznacza dziennik.
Liderzy prawicy już od kilkunastu miesięcy starają się przekonać Polaków do odrzucenia obecnego ustroju Polski. Niektórzy, jak przywódca LPR Roman Giertych, chcą z tego zrobić główny motyw swojej kampanii wyborczej.
Przeciw IV RP są wyborcy lewicy, choć wśród zwolenników SdPl ma ona 23% zwolenników. Pewnie dlatego, że partia Marka Borowskiego ostro krytykuje SLD.
Za pozostawieniem III RP najczęściej opowiadają się lepiej wykształceni. Wśród osób, które ukończyły studia, jest to nawet 55%, a wśród tych z maturą - 50% (IV RP chce po 27%). To nie dziwi: ludzie lepiej wykształceni najbardziej mogli wykorzystać szansę, jaką dała im III RP.
Za III RP są też ludzie z większym dostępem do informacji: czytelnicy codziennych gazet ogólnopolskich - w 50%, a ci, którzy korzystają z internetu - w 52% (za IV RP w obu tych grupach jest 30%).
Polacy krytykują wiele z przywar III RP, ale - jak pokazuje sondaż - nie oznacza to, że chcą ją w całości odrzucić i zamienić na IV. (PAP)