"Nie było porozumienia między PiS a Samoobroną"
Andrzej Lepper powiedział, że domaganie się przez liderów Platformy Obywatelskiej usunięcia go z prezydenium Sejmu to dowód na ich prostactwo. Lider Samoobrony odniósł się w ten sposób do wypowiedzi Donalda Tuska, który między innymi od tego uzależnił powrót do negocjacji z Prawem i Sprawiedliwością.
02.11.2005 | aktual.: 02.11.2005 08:24
Andrzej Lepper, powiedział, że takie żądania są nieuzasadnione. Jego zdaniem wynika to z tego, że Donald Tusk i pozostali liderzy Platformy nie potrafią pogodzić się z porażką wyborczą.
Lider Samoobrony stwierdził, że jego obecność w prezydium Sejmu wynika z tego, iż jego partia jest trzecią siłą w polskim parlamencie. Zaprzeczył też, że doszło do porozumienia z PiS-em przy obsadzie stanowisk w Prezydium izby. Odnosząc się do osoby Marka Jurka, Lepper powiedział, że Samoobrona go poparła, ponieważ już wcześniej zapowiadała, iż zagłosuje za kandydaturą wysuniętą przez zwycięskie ugrupowanie.
Lider Samoobrony wyraził też, przekonanie, że rząd Kazimierza Marcinkiewicza uzyska wotum zaufania. Odnosząc się do poparcia go przez Samoobronę, jej lider powiedział, że chce, by gabinet ten realizował program obrony najbiedniejszych, który PiS prezentował przed wyborami. Lepper powiedział, że funkcja wicemarszałka Sejmu nie przeszkodzi mu w bronieniu biednych ludzi. Lider Samoobrony dodał, że użyje do tego wszystkich metod, byle by były skuteczne. Zapewnił jednocześnie, że nie będzie przekraczał prawa, a jedynie konsekwentnie je egzekwował.
Dodał, że nie było porozumienia między PiS a Samoobroną podczas wyboru wicemarszałków.
__Nie było żadnego kupczenia tym, że głosują (PiS - PAP) na Leppera, a Lepper popiera PiS - powiedział Lepper w "Sygnałach Dnia" - pytany, czy Samoobrona zawarła z PiS-em porozumienie, jak sugeruje to Platforma Obywatelska i wielu komentatorów sceny politycznej.
Szef Samoobrony powiedział, że PiS ma dobry program i wierzy w dobre intencje tej partii. Jeżeli poprzemy PiS, będziemy się przyglądać, jak w praktyce partia ta będzie realizowała program. Jeśli PiS będzie odchodziło w kierunku liberalnym, to mogą być pewni, że to poparcie skończy się bardzo szybko - dodał Lepper.
Lepper jest przekonany, że Sejm poprze nowy rząd.
W poniedziałek Lepper powiedział, że jego partia poprze rząd mniejszościowy Kazimierza Marcinkieiwcza (PiS), ale tylko wtedy, jeśli premier spełni warunki Samoobrony. Te warunki to - jak wyjaśnił - wprowadzenie przez rząd minimum socjalnego i zasiłku dla osób, które nie z własnej winy nie mają pracy, zwolnienie emerytów i rencistów z podatków, zmiana ustawy o Narodowym Banku Polskim oraz renegocjacja Traktatu Akcesyjnego w zakresie kwot produkcyjnych i zrównania dopłat.