Trwa ładowanie...
d24s8i5
18-03-2008 13:15

"Nie będzie wspólnego stanowiska ws. 'białego szczytu'"

Zdaniem przedstawicieli związków zawodowych
służby zdrowia, podczas środowego posiedzenia plenarnego nie
dojdzie do przyjęcia wspólnego stanowiska podsumowującego prace
"białego szczytu".

d24s8i5
d24s8i5

Związkowcy podkreślają, że wśród uczestników debaty jest zbyt dużo rozbieżności dot. kierunków reformy systemu ochrony zdrowia. Projekt dokumentu podsumowującego dotychczasowe prace "białego szczytu" przedstawiono w ubiegłym tygodniu podczas posiedzenia komitetu sterującego. W środę ma być on przedmiotem obrad z udziałem m.in. przedstawicieli rządu i prezydenta.

Jak stwierdził przewodniczący komitetu prof. Marek Safjan, w podsumowaniu znalazły się m.in.: najważniejsze wartości związane z reformą ochrony zdrowia, strategiczne postulaty i obszary reformy ochrony zdrowia. W dokumencie przedstawiono stanowiska w sprawach: statutu Zakładów Opieki Zdrowotnej, finansowania służby zdrowia, ubezpieczeń zdrowotnych, koszyka świadczeń gwarantowanych oraz praw pacjentów.

W stanowisku końcowym jest dużo dobrych zapisów, ale są one niedoprecyzowane. Ostatecznie niewiele z nich wynika i każdy może je interpretować jak chce - powiedział przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy Krzysztof Bukiel.

Nie wiem co premier chciał osiągnąć organizując "biały szczyt" i jakie wnioski wyciągnie. Być może chodziło o ostudzenie emocji, odwrócenie uwagi od obecnych problemów służby zdrowia. Debata nie przyniosła żadnych konkretów - dodał Bukiel.

d24s8i5

Bukiel poinformował, że OZZL podczas posiedzenia plenarnego zaproponuje uzupełnienie swoimi zapisami dokumentu podsumowującego "biały szczyt". Od ich przyjęcia związek uzależnia ewentualne poparcie wspólnego stanowiska uczestników debaty.

OZZL chce, by w dokumencie znalazł się m.in. zapis o stworzeniu wydolnego czyli "bezkolejkowego" systemu ochrony zdrowia. Zdaniem związku, istnieje potrzeba sporządzenia mechanizmów uniemożliwiających zaniżanie cen (kwot refundacji) za świadczenia zdrowotne przez płatników i likwidacji administracyjnego limitowania świadczeń. Konieczne jest również wprowadzenie współpłacenia przez pacjentów za niektóre świadczenia zdrowotne.

Według przewodniczącej Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Doroty Gardias, jedynym efektem "białego szczytu" jest dokładna informacja dla rządu o oczekiwaniach strony społecznej.

Niestety nie przedstawiono żadnych konkretnych propozycji. Rząd nie odniósł się do bieżącej sytuacji w służbie zdrowia, nie zaproponował rozwiązań. A przecież cały czas trwają protesty i grożą kolejne - powiedziała Gardias.

d24s8i5

Z kolei szefowa Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ "Solidarność" Maria Ochman powiedziała, że podczas "białego szczytu" rząd unika odpowiedzi na pytania związków zawodowych. Obawiam się, że podczas jutrzejszego posiedzenia plenarnego rząd będzie chciał wymusić od strony społecznej poparcie i przyzwolenie na swoje reformy. Myślę, że to się nie uda, bo są zbyt duże podziały - oświadczyła Ochman.

Według prof. Safjana, po zakończeniu "białego szczytu" powinna powstać rada społeczna złożona z kilkunastu osób - przedstawicieli najważniejszych instytucji i środowisk zaangażowanych w debatę o reformie służby zdrowia. (mg)

d24s8i5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d24s8i5
Więcej tematów