Nie będzie tańszego gazu - przepisy chronią PGNiG
Za tydzień wejdzie w życie prawo
umożliwiające gospodarstwom domowym w Polsce kupno gazu od firmy,
która zaoferuje niższe rachunki niż Polskie Górnictwo Naftowe i
Gazownictwo. Jednak faktycznie takich firm nie będzie, bo przepisy
chronią PGNiG przed konkurencją importerów - pisze "Gazeta Wyborcza".
26.06.2007 | aktual.: 26.06.2007 06:34
Jeśli operatorzy systemów przesyłowych będą mieli swobodne moce w gazociągach, to od 2 lipca będą mogli przesłać gaz zamówiony od dostawcy spoza PGNiG- zapewnia rzecznik gazowego koncernu.
W rzeczywistości nic się nie zmieni. Po pierwsze dlatego, że ceny gazu w Polsce są niskie i importerom trudno konkurować z PGNiG, które sprzedaje gaz w cenie stanowiącej średnią niskiej ceny surowca z krajowych złóż i dużo wyższej ceny surowca z importu. Dla firm, które tylko importują gaz, konkurencja z PGNiG jest nieopłacalna- mówi Bogdan Pilch, szef polskiego przedstawicielstwa koncernu Gaz de France.
Drugi powód to przepisy. Importerzy gazu są zobowiązani do trzymania rezerw gazu w magazynach na terenie Polski. Tymczasem te należą wyłącznie do PGNiG - podaje "Gazeta Wyborcza". (PAP)