Nie będzie kolejnej naprawy Discovery - prom może wracać
Astronauci z promu kosmicznego Discovery nie będą musieli po raz kolejny wychodzić w przestrzeń kosmiczną. NASA uznała, że naprawa osłony termicznej na dziobie wahadłowca nie jest konieczna.
Amerykańska Agencja Kosmiczna rozważała zorganizowanie kolejnej misji naprawczej, gdy okazało się, że rozerwana jest termiczna powłoka poniżej lewego okna kokpitu. Podczas lądowania jej fragment mógłby się oderwać i poważnie uszkodzić wahadłowiec.
Po dokładnych analizach eksperci uznali jednak, że nie ma zagrożenia. Diagnozę tę potwierdziły testy w specjalnym tunelu powietrznym. Jesteście bezpieczni. Nie ma sprawy - usłyszeli członkowie załogi Discovery z centrum kontroli lotu w Houston. Decyzja NASA oznacza, że astronauci mogą już rozpocząć przygotowania do powrotu na Ziemię.
W sobotę prom kosmiczny Discovery oderwie się od Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Lądowanie na przylądku Canaveral na Florydzie przewidziano na poniedziałek.
