PolskaNie będzie autolustracji Henryka Szlajfera

Nie będzie autolustracji Henryka Szlajfera

Nie będzie autolustracji szefa departamentu Ameryki w MSZ i niedoszłego ambasadora Polski w USA Henryka Szlajfera. Sąd Lustracyjny II instancji podtrzymał swoje postanowienie z sierpnia tego roku o niewszczynaniu procesu na jego wniosek.

10.10.2006 12:57

Postanowienie zapadło niejednogłośnie. Zdanie odrębne zgłosił przewodniczący Jarosław Góral. Wydanie pisemnego uzasadnienia postanowienia zostało odroczone o siedem dni, później zostanie ogłoszone zdanie odrębne.

Uzasadniając swą decyzję, sąd powtórzył, że w obecnym stanie prawnym nie ma możliwości wszczynania procesu wobec kogoś, kto nie pełni funkcji publicznej podlegającej lustracji, nie pełnił jej kiedyś, bądź na nią nie kandydował. W roku ubiegłym sądy lustracyjne obu instancji odmówiły autolustracji Szlajfera.

W lipcu tego roku Szlajfer ponownie wniósł do sądu, by dał mu to samo prawo co Zycie Gilowskiej (lustrowanej na swój wniosek, mimo odwołania z funkcji publicznej - ministra finansów i wicepremier). Sąd Lustracyjny w sierpniu podtrzymał swoją decyzję z ubiegłego roku - od czego Szlajfer się odwołał.

Sąd podkreślił, że Zyta Gilowska pełniła funkcję publiczną w rozumieniu ustawy lustracyjnej, natomiast Henryk Szlajfer jej nie pełnił, ani na nią nie kandydował, gdyż funkcja ambasadora nie podlega lustracji.

Sam Szlajfer nie stawił się w sądzie, a jego adwokat powiedział dziennikarzom, że złożył on skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.

Henryk Szlajfer był już zaakceptowanym kandydatem na ambasadora w Waszyngtonie, gdy w czerwcu 2005 r. "Wiadomości" TVP podały, że z akt IPN wynika, iż ten opozycjonista z PRL mógł być w latach 70. informatorem SB. Miał donosić m.in. na Jacka Kuronia, Karola Modzelewskiego i Adama Michnika. Szlajfer zaprzeczył, ale wycofał swą kandydaturę na ambasadora. Wystąpił też do Sądu Lustracyjnego, by oczyścić się z zarzutu.

IPN w 2005 roku odmówił Szlajferowi statusu pokrzywdzonego, ale sądy administracyjne uznały, że Instytut musi przeprowadzić ponowne postępowanie w tej sprawie.

Wcześniej Szlajfer złożył skargę do Trybunału Konstytucyjnego na ustawę lustracyjną, w zakresie, w jakim uniemożliwia ona oczyszczenie się osób pomówionych o agenturalność, którzy nie pełnią funkcji publicznych.

Szlajfer to jeden z bohaterów wydarzeń marcowych w 1968 r. Relegowanie go wraz z Michnikiem z Uniwersytetu Warszawskiego było jedną z przyczyn ówczesnej rewolty studenckiej. Szlajfer znalazł się wśród aresztowanych studentów; skazano go wtedy na dwa lata więzienia.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)