"Nic o nas, bez nas"

Protest w Warszawie

Obraz

/ 13"Paczaj, co podpisujesz" - zdjęcia

Obraz
© wp.pl

Kolejne protesty przeciwko ACTA w sobotę odbyły się m.in. w Poznaniu, Katowicach i Warszawie. Protestujący zbierali podpisy pod wnioskiem o referendum ws. ratyfikowania ACTA przez Polskę. Podkreślali, że nieporozumieniem jest redukowanie tej umowy jedynie do praw autorskich.

W Warszawie grupa około stu osób protestowało przeciwko ACTA przed Pałacem Prezydenckim. Przenieśli ze sobą transparenty: "Tusk + biznes = brak demokracji", "Sieć dla demokracji, nie dla korporacji", "Precz z cenzurą Wielkiego Brata" i "Nie wierzę premierowi".

"Czy czuje się Pan piratem?" - pytali dziennikarze uczestnika protestu, który do czapki przyczepił sobie kartkę z napisem "ZAiKS to nie sąd" - "Nie, bo piractwo to rozbój na morzu" - odparł. Jedna z kobiet przekonywała, że Internet służy jej do kontaktów z wnukami i przyjaciółmi mieszkającymi za granicą, dlatego nie chce, aby dostęp do sieci uległ ograniczeniu.

Manifestujący podskakiwali skandując "Kto nie skacze, ten za ACTA". Podkreślali, że zawiedli się na rządzie, bo konsultacje społeczne ws. ACTA prowadzone są nie przed, a po podpisaniu tej umowy. "Nie wierzymy w deklaracje premiera, że wszystko będzie pięknie i miło" - deklarowali.

ACTA (Anti-Counterfeiting Trade Agreement), czyli porozumienie przeciw obrotowi podróbkami, to umowa handlowa mająca na celu wzmocnienie ochrony własności intelektualnej głównie w stosunkach handlowych między państwami na całym świecie. Pojęcie własności intelektualnej dotyczy także internetu, gdzie masowo publikowane są nielegalne treści.

Polska, wraz z Komisją Europejską i 21 państwami UE - z wyjątkiem Cypru, Estonii, Słowacji, Niemiec i Holandii - podpisała dokument 26 stycznia. W ramach ratyfikacji mają być w Polsce przeprowadzone szerokie konsultacje społeczne.

(aka/wp.pl/PAP)

/ 13Protest przed Pałacem Prezydenckim ws. ACTA

Obraz
© wp.pl

Kolejne protesty przeciwko ACTA w sobotę odbyły się m.in. w Poznaniu, Katowicach i Warszawie. Protestujący zbierali podpisy pod wnioskiem o referendum ws. ratyfikowania ACTA przez Polskę. Podkreślali, że nieporozumieniem jest redukowanie tej umowy jedynie do praw autorskich.

W Warszawie grupa około stu osób protestowało przeciwko ACTA przed Pałacem Prezydenckim. Przenieśli ze sobą transparenty: "Tusk + biznes = brak demokracji", "Sieć dla demokracji, nie dla korporacji", "Precz z cenzurą Wielkiego Brata" i "Nie wierzę premierowi".

"Czy czuje się Pan piratem?" - pytali dziennikarze uczestnika protestu, który do czapki przyczepił sobie kartkę z napisem "ZAiKS to nie sąd" - "Nie, bo piractwo to rozbój na morzu" - odparł. Jedna z kobiet przekonywała, że Internet służy jej do kontaktów z wnukami i przyjaciółmi mieszkającymi za granicą, dlatego nie chce, aby dostęp do sieci uległ ograniczeniu.

Manifestujący podskakiwali skandując "Kto nie skacze, ten za ACTA". Podkreślali, że zawiedli się na rządzie, bo konsultacje społeczne ws. ACTA prowadzone są nie przed, a po podpisaniu tej umowy. "Nie wierzymy w deklaracje premiera, że wszystko będzie pięknie i miło" - deklarowali.

/ 13Protest przed Pałacem Prezydenckim ws. ACTA

Obraz
© wp.pl

Kolejne protesty przeciwko ACTA w sobotę odbyły się m.in. w Poznaniu, Katowicach i Warszawie. Protestujący zbierali podpisy pod wnioskiem o referendum ws. ratyfikowania ACTA przez Polskę. Podkreślali, że nieporozumieniem jest redukowanie tej umowy jedynie do praw autorskich.

W Warszawie grupa około stu osób protestowało przeciwko ACTA przed Pałacem Prezydenckim. Przenieśli ze sobą transparenty: "Tusk + biznes = brak demokracji", "Sieć dla demokracji, nie dla korporacji", "Precz z cenzurą Wielkiego Brata" i "Nie wierzę premierowi".

"Czy czuje się Pan piratem?" - pytali dziennikarze uczestnika protestu, który do czapki przyczepił sobie kartkę z napisem "ZAiKS to nie sąd" - "Nie, bo piractwo to rozbój na morzu" - odparł. Jedna z kobiet przekonywała, że Internet służy jej do kontaktów z wnukami i przyjaciółmi mieszkającymi za granicą, dlatego nie chce, aby dostęp do sieci uległ ograniczeniu.

Manifestujący podskakiwali skandując "Kto nie skacze, ten za ACTA". Podkreślali, że zawiedli się na rządzie, bo konsultacje społeczne ws. ACTA prowadzone są nie przed, a po podpisaniu tej umowy. "Nie wierzymy w deklaracje premiera, że wszystko będzie pięknie i miło" - deklarowali.

/ 13Protest przed Pałacem Prezydenckim ws. ACTA

Obraz
© wp.pl

Kolejne protesty przeciwko ACTA w sobotę odbyły się m.in. w Poznaniu, Katowicach i Warszawie. Protestujący zbierali podpisy pod wnioskiem o referendum ws. ratyfikowania ACTA przez Polskę. Podkreślali, że nieporozumieniem jest redukowanie tej umowy jedynie do praw autorskich.

W Warszawie grupa około stu osób protestowało przeciwko ACTA przed Pałacem Prezydenckim. Przenieśli ze sobą transparenty: "Tusk + biznes = brak demokracji", "Sieć dla demokracji, nie dla korporacji", "Precz z cenzurą Wielkiego Brata" i "Nie wierzę premierowi".

"Czy czuje się Pan piratem?" - pytali dziennikarze uczestnika protestu, który do czapki przyczepił sobie kartkę z napisem "ZAiKS to nie sąd" - "Nie, bo piractwo to rozbój na morzu" - odparł. Jedna z kobiet przekonywała, że Internet służy jej do kontaktów z wnukami i przyjaciółmi mieszkającymi za granicą, dlatego nie chce, aby dostęp do sieci uległ ograniczeniu.

Manifestujący podskakiwali skandując "Kto nie skacze, ten za ACTA". Podkreślali, że zawiedli się na rządzie, bo konsultacje społeczne ws. ACTA prowadzone są nie przed, a po podpisaniu tej umowy. "Nie wierzymy w deklaracje premiera, że wszystko będzie pięknie i miło" - deklarowali.

/ 13Protest przed Pałacem Prezydenckim ws. ACTA

Obraz
© wp.pl

Kolejne protesty przeciwko ACTA w sobotę odbyły się m.in. w Poznaniu, Katowicach i Warszawie. Protestujący zbierali podpisy pod wnioskiem o referendum ws. ratyfikowania ACTA przez Polskę. Podkreślali, że nieporozumieniem jest redukowanie tej umowy jedynie do praw autorskich.

W Warszawie grupa około stu osób protestowało przeciwko ACTA przed Pałacem Prezydenckim. Przenieśli ze sobą transparenty: "Tusk + biznes = brak demokracji", "Sieć dla demokracji, nie dla korporacji", "Precz z cenzurą Wielkiego Brata" i "Nie wierzę premierowi".

"Czy czuje się Pan piratem?" - pytali dziennikarze uczestnika protestu, który do czapki przyczepił sobie kartkę z napisem "ZAiKS to nie sąd" - "Nie, bo piractwo to rozbój na morzu" - odparł. Jedna z kobiet przekonywała, że Internet służy jej do kontaktów z wnukami i przyjaciółmi mieszkającymi za granicą, dlatego nie chce, aby dostęp do sieci uległ ograniczeniu.

Manifestujący podskakiwali skandując "Kto nie skacze, ten za ACTA". Podkreślali, że zawiedli się na rządzie, bo konsultacje społeczne ws. ACTA prowadzone są nie przed, a po podpisaniu tej umowy. "Nie wierzymy w deklaracje premiera, że wszystko będzie pięknie i miło" - deklarowali.

/ 13Protest przed Pałacem Prezydenckim ws. ACTA

Obraz
© wp.pl

Kolejne protesty przeciwko ACTA w sobotę odbyły się m.in. w Poznaniu, Katowicach i Warszawie. Protestujący zbierali podpisy pod wnioskiem o referendum ws. ratyfikowania ACTA przez Polskę. Podkreślali, że nieporozumieniem jest redukowanie tej umowy jedynie do praw autorskich.

W Warszawie grupa około stu osób protestowało przeciwko ACTA przed Pałacem Prezydenckim. Przenieśli ze sobą transparenty: "Tusk + biznes = brak demokracji", "Sieć dla demokracji, nie dla korporacji", "Precz z cenzurą Wielkiego Brata" i "Nie wierzę premierowi".

"Czy czuje się Pan piratem?" - pytali dziennikarze uczestnika protestu, który do czapki przyczepił sobie kartkę z napisem "ZAiKS to nie sąd" - "Nie, bo piractwo to rozbój na morzu" - odparł. Jedna z kobiet przekonywała, że Internet służy jej do kontaktów z wnukami i przyjaciółmi mieszkającymi za granicą, dlatego nie chce, aby dostęp do sieci uległ ograniczeniu.

Manifestujący podskakiwali skandując "Kto nie skacze, ten za ACTA". Podkreślali, że zawiedli się na rządzie, bo konsultacje społeczne ws. ACTA prowadzone są nie przed, a po podpisaniu tej umowy. "Nie wierzymy w deklaracje premiera, że wszystko będzie pięknie i miło" - deklarowali.

/ 13Protest przed Pałacem Prezydenckim ws. ACTA

Obraz
© wp.pl

Kolejne protesty przeciwko ACTA w sobotę odbyły się m.in. w Poznaniu, Katowicach i Warszawie. Protestujący zbierali podpisy pod wnioskiem o referendum ws. ratyfikowania ACTA przez Polskę. Podkreślali, że nieporozumieniem jest redukowanie tej umowy jedynie do praw autorskich.

W Warszawie grupa około stu osób protestowało przeciwko ACTA przed Pałacem Prezydenckim. Przenieśli ze sobą transparenty: "Tusk + biznes = brak demokracji", "Sieć dla demokracji, nie dla korporacji", "Precz z cenzurą Wielkiego Brata" i "Nie wierzę premierowi".

"Czy czuje się Pan piratem?" - pytali dziennikarze uczestnika protestu, który do czapki przyczepił sobie kartkę z napisem "ZAiKS to nie sąd" - "Nie, bo piractwo to rozbój na morzu" - odparł. Jedna z kobiet przekonywała, że Internet służy jej do kontaktów z wnukami i przyjaciółmi mieszkającymi za granicą, dlatego nie chce, aby dostęp do sieci uległ ograniczeniu.

Manifestujący podskakiwali skandując "Kto nie skacze, ten za ACTA". Podkreślali, że zawiedli się na rządzie, bo konsultacje społeczne ws. ACTA prowadzone są nie przed, a po podpisaniu tej umowy. "Nie wierzymy w deklaracje premiera, że wszystko będzie pięknie i miło" - deklarowali.

/ 13Protest przed Pałacem Prezydenckim ws. ACTA

Obraz
© wp.pl

Kolejne protesty przeciwko ACTA w sobotę odbyły się m.in. w Poznaniu, Katowicach i Warszawie. Protestujący zbierali podpisy pod wnioskiem o referendum ws. ratyfikowania ACTA przez Polskę. Podkreślali, że nieporozumieniem jest redukowanie tej umowy jedynie do praw autorskich.

W Warszawie grupa około stu osób protestowało przeciwko ACTA przed Pałacem Prezydenckim. Przenieśli ze sobą transparenty: "Tusk + biznes = brak demokracji", "Sieć dla demokracji, nie dla korporacji", "Precz z cenzurą Wielkiego Brata" i "Nie wierzę premierowi".

"Czy czuje się Pan piratem?" - pytali dziennikarze uczestnika protestu, który do czapki przyczepił sobie kartkę z napisem "ZAiKS to nie sąd" - "Nie, bo piractwo to rozbój na morzu" - odparł. Jedna z kobiet przekonywała, że Internet służy jej do kontaktów z wnukami i przyjaciółmi mieszkającymi za granicą, dlatego nie chce, aby dostęp do sieci uległ ograniczeniu.

Manifestujący podskakiwali skandując "Kto nie skacze, ten za ACTA". Podkreślali, że zawiedli się na rządzie, bo konsultacje społeczne ws. ACTA prowadzone są nie przed, a po podpisaniu tej umowy. "Nie wierzymy w deklaracje premiera, że wszystko będzie pięknie i miło" - deklarowali.

/ 13Protest przed Pałacem Prezydenckim ws. ACTA

Obraz
© wp.pl

Kolejne protesty przeciwko ACTA w sobotę odbyły się m.in. w Poznaniu, Katowicach i Warszawie. Protestujący zbierali podpisy pod wnioskiem o referendum ws. ratyfikowania ACTA przez Polskę. Podkreślali, że nieporozumieniem jest redukowanie tej umowy jedynie do praw autorskich.

W Warszawie grupa około stu osób protestowało przeciwko ACTA przed Pałacem Prezydenckim. Przenieśli ze sobą transparenty: "Tusk + biznes = brak demokracji", "Sieć dla demokracji, nie dla korporacji", "Precz z cenzurą Wielkiego Brata" i "Nie wierzę premierowi".

"Czy czuje się Pan piratem?" - pytali dziennikarze uczestnika protestu, który do czapki przyczepił sobie kartkę z napisem "ZAiKS to nie sąd" - "Nie, bo piractwo to rozbój na morzu" - odparł. Jedna z kobiet przekonywała, że Internet służy jej do kontaktów z wnukami i przyjaciółmi mieszkającymi za granicą, dlatego nie chce, aby dostęp do sieci uległ ograniczeniu.

Manifestujący podskakiwali skandując "Kto nie skacze, ten za ACTA". Podkreślali, że zawiedli się na rządzie, bo konsultacje społeczne ws. ACTA prowadzone są nie przed, a po podpisaniu tej umowy. "Nie wierzymy w deklaracje premiera, że wszystko będzie pięknie i miło" - deklarowali.

10 / 13Protest przed Pałacem Prezydenckim ws. ACTA

Obraz
© wp.pl

Kolejne protesty przeciwko ACTA w sobotę odbyły się m.in. w Poznaniu, Katowicach i Warszawie. Protestujący zbierali podpisy pod wnioskiem o referendum ws. ratyfikowania ACTA przez Polskę. Podkreślali, że nieporozumieniem jest redukowanie tej umowy jedynie do praw autorskich.

W Warszawie grupa około stu osób protestowało przeciwko ACTA przed Pałacem Prezydenckim. Przenieśli ze sobą transparenty: "Tusk + biznes = brak demokracji", "Sieć dla demokracji, nie dla korporacji", "Precz z cenzurą Wielkiego Brata" i "Nie wierzę premierowi".

"Czy czuje się Pan piratem?" - pytali dziennikarze uczestnika protestu, który do czapki przyczepił sobie kartkę z napisem "ZAiKS to nie sąd" - "Nie, bo piractwo to rozbój na morzu" - odparł. Jedna z kobiet przekonywała, że Internet służy jej do kontaktów z wnukami i przyjaciółmi mieszkającymi za granicą, dlatego nie chce, aby dostęp do sieci uległ ograniczeniu.

Manifestujący podskakiwali skandując "Kto nie skacze, ten za ACTA". Podkreślali, że zawiedli się na rządzie, bo konsultacje społeczne ws. ACTA prowadzone są nie przed, a po podpisaniu tej umowy. "Nie wierzymy w deklaracje premiera, że wszystko będzie pięknie i miło" - deklarowali.

11 / 13Protest przed Pałacem Prezydenckim ws. ACTA

Obraz
© wp.pl

Kolejne protesty przeciwko ACTA w sobotę odbyły się m.in. w Poznaniu, Katowicach i Warszawie. Protestujący zbierali podpisy pod wnioskiem o referendum ws. ratyfikowania ACTA przez Polskę. Podkreślali, że nieporozumieniem jest redukowanie tej umowy jedynie do praw autorskich.

W Warszawie grupa około stu osób protestowało przeciwko ACTA przed Pałacem Prezydenckim. Przenieśli ze sobą transparenty: "Tusk + biznes = brak demokracji", "Sieć dla demokracji, nie dla korporacji", "Precz z cenzurą Wielkiego Brata" i "Nie wierzę premierowi".

"Czy czuje się Pan piratem?" - pytali dziennikarze uczestnika protestu, który do czapki przyczepił sobie kartkę z napisem "ZAiKS to nie sąd" - "Nie, bo piractwo to rozbój na morzu" - odparł. Jedna z kobiet przekonywała, że Internet służy jej do kontaktów z wnukami i przyjaciółmi mieszkającymi za granicą, dlatego nie chce, aby dostęp do sieci uległ ograniczeniu.

Manifestujący podskakiwali skandując "Kto nie skacze, ten za ACTA". Podkreślali, że zawiedli się na rządzie, bo konsultacje społeczne ws. ACTA prowadzone są nie przed, a po podpisaniu tej umowy. "Nie wierzymy w deklaracje premiera, że wszystko będzie pięknie i miło" - deklarowali.

12 / 13Protest przed Pałacem Prezydenckim ws. ACTA

Obraz
© wp.pl

Kolejne protesty przeciwko ACTA w sobotę odbyły się m.in. w Poznaniu, Katowicach i Warszawie. Protestujący zbierali podpisy pod wnioskiem o referendum ws. ratyfikowania ACTA przez Polskę. Podkreślali, że nieporozumieniem jest redukowanie tej umowy jedynie do praw autorskich.

W Warszawie grupa około stu osób protestowało przeciwko ACTA przed Pałacem Prezydenckim. Przenieśli ze sobą transparenty: "Tusk + biznes = brak demokracji", "Sieć dla demokracji, nie dla korporacji", "Precz z cenzurą Wielkiego Brata" i "Nie wierzę premierowi".

"Czy czuje się Pan piratem?" - pytali dziennikarze uczestnika protestu, który do czapki przyczepił sobie kartkę z napisem "ZAiKS to nie sąd" - "Nie, bo piractwo to rozbój na morzu" - odparł. Jedna z kobiet przekonywała, że Internet służy jej do kontaktów z wnukami i przyjaciółmi mieszkającymi za granicą, dlatego nie chce, aby dostęp do sieci uległ ograniczeniu.

Manifestujący podskakiwali skandując "Kto nie skacze, ten za ACTA". Podkreślali, że zawiedli się na rządzie, bo konsultacje społeczne ws. ACTA prowadzone są nie przed, a po podpisaniu tej umowy. "Nie wierzymy w deklaracje premiera, że wszystko będzie pięknie i miło" - deklarowali.

13 / 13Protest przed Pałacem Prezydenckim ws. ACTA

Obraz
© wp.pl

Kolejne protesty przeciwko ACTA w sobotę odbyły się m.in. w Poznaniu, Katowicach i Warszawie. Protestujący zbierali podpisy pod wnioskiem o referendum ws. ratyfikowania ACTA przez Polskę. Podkreślali, że nieporozumieniem jest redukowanie tej umowy jedynie do praw autorskich.

W Warszawie grupa około stu osób protestowało przeciwko ACTA przed Pałacem Prezydenckim. Przenieśli ze sobą transparenty: "Tusk + biznes = brak demokracji", "Sieć dla demokracji, nie dla korporacji", "Precz z cenzurą Wielkiego Brata" i "Nie wierzę premierowi".

"Czy czuje się Pan piratem?" - pytali dziennikarze uczestnika protestu, który do czapki przyczepił sobie kartkę z napisem "ZAiKS to nie sąd" - "Nie, bo piractwo to rozbój na morzu" - odparł. Jedna z kobiet przekonywała, że Internet służy jej do kontaktów z wnukami i przyjaciółmi mieszkającymi za granicą, dlatego nie chce, aby dostęp do sieci uległ ograniczeniu.

Manifestujący podskakiwali skandując "Kto nie skacze, ten za ACTA". Podkreślali, że zawiedli się na rządzie, bo konsultacje społeczne ws. ACTA prowadzone są nie przed, a po podpisaniu tej umowy. "Nie wierzymy w deklaracje premiera, że wszystko będzie pięknie i miło" - deklarowali.

(aka/wp.pl/PAP)

Wybrane dla Ciebie
Szef NATO zapytany o słowa Putina. Krótko odpowiedział
Szef NATO zapytany o słowa Putina. Krótko odpowiedział
Mentzen o wpisie z Tuskiem: Mogę robić z niego rudego Niemca
Mentzen o wpisie z Tuskiem: Mogę robić z niego rudego Niemca
Wtopa w Białym Domu. Taką tabliczkę postawili przed człowiekiem Trumpa
Wtopa w Białym Domu. Taką tabliczkę postawili przed człowiekiem Trumpa
Próbował uciec z więzienia. Stan krytyczny
Próbował uciec z więzienia. Stan krytyczny
Rosyjskie aktywa jako wsparcie dla Ukrainy? Padły propozycje
Rosyjskie aktywa jako wsparcie dla Ukrainy? Padły propozycje
Mapa schronów w Polsce. Minister Kierwiński zapowiada nową aplikację
Mapa schronów w Polsce. Minister Kierwiński zapowiada nową aplikację
Komunistyczna Partia Polski zdelegalizowana. TK zdecydował
Komunistyczna Partia Polski zdelegalizowana. TK zdecydował
Przerażający bilans pożaru w Hongkongu. Policja podaje ostateczne dane
Przerażający bilans pożaru w Hongkongu. Policja podaje ostateczne dane
Trybunał Stanu dla Ziobry. Kaczyński zabrał głos
Trybunał Stanu dla Ziobry. Kaczyński zabrał głos
Nauczyciel nie wychodził z klasy. Tragiczne odkrycie uczniów
Nauczyciel nie wychodził z klasy. Tragiczne odkrycie uczniów
Węgry przeciwko zakazowi importu rosyjskiej ropy. "Nie możemy zaakceptować"
Węgry przeciwko zakazowi importu rosyjskiej ropy. "Nie możemy zaakceptować"
Ziobro obciążeniem dla PiS. "To oczywiście nas topi"
Ziobro obciążeniem dla PiS. "To oczywiście nas topi"