"Nic nie piłem". Posłowie ustalili przebieg kolizji z udziałem sędziego TK

Posłowie Michał Szczerba i Dariusz Joński twierdzą, że ustalili przebieg zdarzeń związanych z kolizją, w której brał udział sędzia TK. Bartłomiej Sochański odmówił powtórnego badania alkomatem, zasłaniając się immunitetem.

Sędzia TK Bartłomiej Sochański zapewnia, że był trzeźwy, gdy doszło do kolizji
Sędzia TK Bartłomiej Sochański zapewnia, że był trzeźwy, gdy doszło do kolizji
Źródło zdjęć: © East News | Robert Stachnik
Magdalena Nałęcz-Marczyk

"Wczoraj podczas interwencji z Dariuszem Jońskim ustaliśmy dokładny przebieg działań Policji w sprawie wykroczenia w ruchu drogowym spowodowanym przez sędziego z Trybunału Przyłębskiej" - napisał na portalu X Michał Szczerba (pisownia oryginalna).

Do kolizji doszło w poniedziałek rano przy al. Szucha w Warszawie. "Obydwaj uczestnicy zdarzenia sędzia i 44-letni kierowca zostali sprawdzeni alkomatem bez ustnika przesiewowym (AlcoBlow). To badanie wstępne. Policja chciała zweryfikować wynik. Sędzia powołując się na swój status ODMÓWIŁ badania przy pomocy urządzenia elektronicznego z wymiennym ustnikiem" - opisał Szczerba (pisownia oryginalna).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sędzia wcześniej zabrał głos w tej sprawie. - Jestem pewien, że jestem absolutnie trzeźwy, nic nie piłem, nie ma co do tego wątpliwości - powiedział "Super Expressowi". I dodał, że nie zgodził się na powtórne badanie, bo "ma takie prawo".

W związku z sytuacją komunikat wydał Trybunał Konstytucyjny. "Zgodnie z art. 24 ust. 2 ustawy z dnia 30 listopada 2016 r. o statusie sędziów Trybunału Konstytucyjnego, 'za wykroczenia sędzia Trybunału odpowiada tylko dyscyplinarnie'" - czytamy w nim.

Źródło: Twitter

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (497)