NFZ wypowiada umowy. Pacjenci tracą lekarzy
Jeśli miałeś umówioną wizytę do okulisty, onkologa, dermatologa lub innego specjalisty na wrzesień bądź następne miesiące, musisz zapisać się ponownie.
22.03.2012 | aktual.: 22.03.2012 11:30
Dlaczego? Bo NFZ zrywa umowy ze wszystkimi lekarzami-specjalistami na Dolnym Śląsku. Tylko (a może "aż") dlatego, że do funduszu wpływało dużo skarg pacjentów, a wyniki kontroli w niektórych gabinetach nie wypadły pomyślnie. Wprawdzie kontrolerzy NFZ sprawdzili 140 z 2600 świadczących usługi gabinetów (i w połowie z nich nie spełniano zapisanych w kontrakcie warunków), to umowy zostaną zerwane ze wszystkimi dolnośląskimi specjalistami.
- Najwyższy czas skończyć z fikcją - mówi Wioletta Niemiec, dyrektor dolnośląskiego oddziału NFZ. Fundusz nie chce już tolerować sytuacji, w których lekarz, mający przyjmować trzy dni w tygodniu, bada pacjentów hurtowo tylko jednego dnia, a ich wizyty umawia nawet na godzinę 22 (takie nieprawidłowości wykryto np. w Jeleniej Górze) lub zamiast do 18.00 przyjmuje do 16.00, a po tej godzinie nie ma już ani lekarza, ani sprzętu, który przewożony jest do innej przychodni (taka sytuacja zdarzyła się w jednej z przychodni dermatologicznych we Wrocławiu).
Co teraz planuje NFZ? Dostarczy wypowiedzenia i ogłosi nowy konkurs. - Jeśli nawet podpiszemy mniej umów, pacjenci na tym nie stracą - zapewnia dyrektor Niemiec. - Powinny wygrać placówki dobrze wyposażone, z dyspozycyjnym personelem - tłumaczy. W tym roku na leczenie specjalistyczne na Dolnym Śląsku NFZ przeznacza 405 mln złotych.
Zobacz również: wroclaw.naszemiasto.pl