Świat"New York Times": Miedwiediew naobiecywał i co?

"New York Times": Miedwiediew naobiecywał i co?

"Milczenie Miedwiediewa" - pod takim
tytułem "New York Times" wskazuje w artykule redakcyjnym
na brak reakcji prezydenta Rosji na zjawiska i zdarzenia, które -
gdy obejmował tę funkcję - piętnował, jak np. "prawny nihilizm".

"New York Times": Miedwiediew naobiecywał i co?
Źródło zdjęć: © AFP

10.04.2009 | aktual.: 10.04.2009 13:26

"Dmitrij Miedwiediew jest prezydentem Rosji już niemal rok, a trudno wskazać na coś, w czym wykazałby niezależność od swego mentora i poprzednika Władimira Putina" - pisze nowojorski dziennik.

"Wielu obserwatorów tęsknie wspomina jego wcześniejsze słowa potępienia dla 'prawnego nihilizmu' i panoszącej się korupcji i ma nadzieję, że pan Miedwiediew pewnego dnia naciśnie przycisk reset w dziedzinie praw człowieka" - czytamy.

"New York Times" zwraca uwagę, że teraz jest po temu taki sam dobry moment, jak kiedy indziej i przypomina sprawę pobicia 67-letniego Lwa Ponomariowa - jednego z najbardziej znanych obrońców praw człowieka w Rosji, czy też kolejne "zakrawające na farsę" oskarżenia pod adresem byłych szefów Jukosu Michaiła Chodorkowskiego i Płatona Lebiediewa.

Dziennik pisze, że w żadnej z tych kwestii prezydent Miedwiediew się nie wypowiedział.

"Jeśli Miedwiediew rzeczywiście czuje odrazę do 'nihilizmu prawnego', to musi widzieć, że to jest moment decydujący" - pisze "New York Times" wskazując, że boom naftowy, który wzmocnił władzę i popularność Putina i przytępił wewnętrzną krytykę deptania przez niego prawa, już się skończył.

Dziennik pisze, że młodemu prezydentowi ciężko i niebezpiecznie jest przeciwstawiać się swemu mentorowi. Przypomina jednak, że "Miedwiediew jest demokratycznie wybranym prezydentem i że postawienie przez niego na rządy prawa nie tylko uczyni go wiarogodnym w oczach Zachodu, lecz może też ożywić szeregi zniechęconych Rosjan, którzy wciąż tęsknią za demokracją".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)