Trwa ładowanie...
26-06-2015 10:05

"Neue Zuercher Zeitung": szpica NATO nie zrobi wrażenia na Rosji

Nowo utworzone przez NATO siły tzw. szpicy mają być zdolne do reakcji w ciągu dwóch dni w razie wystąpienia sytuacji kryzysowej w Europie Wschodniej. Koncepcja tych wojsk ma jednak wady i nie zrobi wrażenia na Rosji - ocenia szwajcarski "Neue Zuercher Zeitung".

"Neue Zuercher Zeitung": szpica NATO nie zrobi wrażenia na RosjiŹródło: PAP/EPA, fot: VALDA KALNINA
d2k5lgz
d2k5lgz

W ponad rok od wybuchu konfliktu na Ukrainie NATO nadal poszukuje adekwatnych odpowiedzi, jednak na spotkaniu w tym tygodniu ministrowie obrony państw Sojuszu wykonali kilka dobrych kroków we właściwym kierunku - pisze szwajcarski dziennik w komentarzu, który ukazał się na stronie internetowej "NZZ" w czwartek wieczorem.

Liczebność Sił Odpowiedzi NATO (NRF), w skład których wchodzi tzw. szpica, została zwiększona do 40 tys. żołnierzy, usprawniono polityczny i wojskowy proces podejmowania decyzji o użyciu wojsk oraz postanowiono mocniej zasygnalizować obecność sił NATO na wschodniej flance za pomocą manewrów.

Rosja oskarża NATO o dążenie do wojny, a nawet snucie sekretnych planów konfliktu atomowego, Stanom Zjednoczonym zarzuca chęć dominowania nad innymi państwami i nawet na Zachodzie nie brakuje głosów ostrzegających przed rozwijaniem planów militarnych - zauważa dziennik.

"Problemem nie jest to, że swoimi decyzjami NATO mogłoby doprowadzić do eskalacji. Bardziej niebezpieczne jest to, że swą zbyt ustępliwą polityką sygnalizuje brak zdecydowania" - ocenia "NZZ" i jako przykład takiego podejścia wskazuje fakt, iż mimo konfliktu zbrojnego na Ukrainie i napiętych relacji z Rosją większość państw członkowskich Sojuszu obniżyła wydatki na obronność.

d2k5lgz

Szwajcarski dziennik słabości natowskiej strategii upatruje także w siłach tzw. szpicy. Ich utworzenie "oznacza rezygnację ze stałego stacjonowania sił NATO na wschodniej flance Sojuszu, czego domagały się kraje bałtyckie i co byłoby znacznie mocniejszym sygnałem odstraszającym" - ocenia "NZZ".

"W teorii siły szpicy mają być zdolne do reakcji w ciągu 48 godzin, ale w kryzysowej sytuacji polityczni decydenci utrudnią szybkie podejmowanie decyzji. Ponadto już teraz przewidzieć można słabości operacyjne, bo siły te będą co roku dowodzone przez inny kraj" - przewiduje.

"Podczas gdy Sojusz z ociąganiem pracuje nad swoją szpicą, jest coraz bardziej wątpliwe, czy w ogóle ma w ręku właściwą broń" - konkluduje "Neue Zuercher Zeitung".

d2k5lgz
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2k5lgz
Więcej tematów