Netia złoży skargę do UOKiK na TP SA
Jak podaje Prawo i Gospodarka, w przyszłym tygodniu Netia zamierza złożyć skargę do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów na nieuczciwe obciążenia, jakie narzuca jej Telekomunikacja Polska - powiedziała PG Jolanta Ciesielska, rzeczniczka prasowa spółki.
9 lipca do Netii wpłynęła odpowiedź od Telekomunikacji Polskiej na temat współpracy pomiędzy dwoma operatorami. Sporna kwestia dotyczy rozliczeń za ruch do dostawców internetowych, a dokładnie za zmianę proporcji podziału wpływów za korzystanie z numerów 0-20. Proponujemy, aby za ruch teleinformatyczny, wychodzący z sieci TP SA i skierowany do numerów 0-20 w sieci Netii, TP SA otrzymywało 70% wpływów, a Netia zostawiła sobie 30% - czytamy w piśmie, jakie 9 lipca Netia otrzymała od Telekomunikacji Polskiej (a które PG otrzymało ze źródeł zbliżonych do spółki)
. - Taki podział uważamy za sprawiedliwy ze względu na fakt, że TP SA posiada 95% wszystkich abonentów (...) i pozostałe po stronie Netii 30% stanowi potencjał o wiele większy, niż wpływy za ruch do numerów 0-20.
Rozliczenie abonentów odbywa się na punkcie styku. TP SA pobiera od Netii 50% kwoty, którą spółka obciąża swoich abonentów z tytułu połączeń do numeru dostępowego TP SA. Netia jak dotąd oferowała połączenia interconectowe tylko dla swoich klientów. Obecnie chce je uruchomić także dla abonentów TP SA, więc - zdaniem spółki - Telekomunikacja również powinna oddawać 50% wpływów Netii. Ta jednak nie zgadza się na takie rozwiązanie. Według rozporządzenia Rady Ministrów rozliczenia interconectowe muszą być wzajemne - tłumaczy J. Ciesielska. - Tymczasem TP SA narzuca nam rozwiązania niesprawiedliwe i korzystne dla siebie. Przedstawiciele Netii zwracają także uwagę, że podział wpływów proponowany przez TP SA jest całkowicie bezzasadny, ponieważ Netia uruchamiając usługę interconectową dla abonentów TP SA ponosi dodatkowe wysokie koszty, podczas gdy TP SA nie kosztuje to zupełnie nic. Pierwotnie planowaliśmy uruchomienie tej usługi w przeciągu najbliższych kilku miesięcy, jeśli jednak nie dojdziemy do porozumienia
stanie się to dla nas nieopłacalne - kwituje rzeczniczka.(SirM)
Zobacz także
Prawo i Gospodarka - ogólnopolski dziennik finansowy