ŚwiatNeofaszyści chcą zorganizować zjazd w Berlinie

Neofaszyści chcą zorganizować zjazd w Berlinie

Neofaszystowska NPD chce po raz pierwszy w
swojej historii zorganizować zjazd partii w stolicy Niemiec,
Berlinie - podał niemiecki dziennik "Der Tagesspiegel".
Demokratyczne partie próbują nie dopuścić do realizacji planów
prawicowych ekstremistów.

08.11.2006 | aktual.: 08.11.2006 09:47

Gazeta informuje na pierwszej stronie, że skrajnie prawicowa partia złożyła wniosek do władz dzielnicy Reinickendorf o wynajęcie podczas najbliższego weekendu sali w centrum kongresowym "Fontane Haus". Władze NPD spodziewają się, że w zjeździe weźmie udział 265 delegatów i 350 gości - czytamy.

Burmistrz dzielnicy Marlies Wanjura (CDU)
zapowiedziała, że nie wyda zgody na zjazd NPD. W związku z wysokim bezrobociem skrajna prawica przenika do społeczeństwa jak wirus - ostrzegła. O swoim pełnym poparciu zapewnił ją wiceprzewodniczący Bundestagu Wolfgang Thierse (SPD). Petra Pau z Partii Lewicy określiła plany NPD mianem "świadomej prowokacji".

Szef berlińskiego klubu parlamentarnego Zielonych Volker Ratzmann wezwał do zablokowania zjazdu, jeśli środki prawne okażą się nieskuteczne. Musimy powiedzieć wyraźnie - w tym mieście nie ma miejsca ani dla dawnych, ani dla nowych faszystów. Przypomniał, że dzięki społecznym protestom nie odbył się prowokacyjny marsz neonazistów 8 maja 2005 roku w Berlinie.

NPD organizowała dotychczas swoje partyjne zjazdy w mniejszych miastach. Jednak po sukcesie odniesionym we wrześniowych wyborach do parlamentów dzielnicowych w Berlinie, gdzie zdobyła jedenaście miejsc, władze NPD postanowiły zwołać zjazd do stolicy kraju. W berlińskiej dzielnicy Treptow-Koepenick znajduje się od sześciu lat centrala partii.

Rzecznik partii Klaus Beier powiedział, że jeśli przeprowadzenie zjazdu w Berlinie okaże się niemożliwe, partia znajdzie miejsce dla obrad w Brandenburgii.

NPD odniosła w minionych latach spore sukcesy. W 2004 roku zdobyła dziewięć mandatów do parlamentu Saksonii, we wrześniu tego roku wprowadziła sześciu posłów do parlamentu Meklemburgii - Pomorza Zaodrzańskiego.

Neofaszystowska partia gloryfikuje Trzecią Rzeszę i nie uznaje powojennych granic. Podjęta przez władze Niemiec w 2001 roku próba delegalizacji NPD nie powiodła się.

Jacek Lepiarz

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)