Nelly Rokita nie przysporzy głosów PiS‑owi
50% Polaków sądzi, że Radosław Sikorski, Bogdan Borusewicz i Antoni Mężydło pomogą PO wygrać wybory. Jednocześnie ponad połowa pytanych uważa, że Nelly Rokita u boku prezydenta Lecha Kaczyńskiego nie przysporzy głosów w wyborach Prawu i Sprawiedliwości - wynika z sondażu GfK Polonia dla "Rzeczpospolitej".
17.09.2007 | aktual.: 17.09.2007 06:41
Według 54% badanych transfer żony posła nie przysporzy PiS głosów wyborczych; przeciwnego zdania jest 34%.
Prawie trzy czwarte biorących udział w badaniu (69%) jest zdania, że zatrudnienie Nelly Rokity jako pełnomocnika do spraw kobiet to sztuczka wyborcza PiS. 19% decyzję tę uznaje za merytoryczną.
Dokładnie połowa ankietowanych twierdzi, że start Antoniego Mężydły, Radosława Sikorskiego i Bogdana Borusewicza pomoże PO uzyskać lepszy wynik wyborczy. Jednak aż 38% jest odmiennego zdania.
Zdaniem 56% biorących udział w badaniu "Rzeczpospolitej" rezygnacja Jana Rokity osłabi wynik wyborczy Platformy. 22% twierdzi, że decyzja Rokity wzmocni PO, a 8% jest przekonanych, że nie wpłynie na wynik wyborczy.
73% pytanych uważa, że po wyborach Rokita wróci do polityki; odmiennego zdania jest 22%. (PAP)