Nawaz Sharif zostaje premierem Pakistanu
Zgromadzenie Narodowe (parlament) Pakistanu zatwierdziło kandydaturę Nawaza Sharifa na premiera, finalizując historyczne przekazanie władzy w kraju, który ma w swojej historii trzy wojskowe zamachy stanu.
05.06.2013 12:22
Sharif był już dwukrotnie premierem - w latach 1990-1993 i 1997-1999. Za każdym razem władzę odbierali mu wojskowi.
W wyborach z 11 maja bieżącego roku zwyciężyła jego partia - Pakistańska Liga Muzułmańska Nawaz, zdobywając 124 mandaty. Rządząca dotychczas Pakistańska Partia Ludowa, której jednym z przywódców jest prezydent Asif Ali Zardari, poniosła klęskę, uzyskując tylko 31 mandatów.
Powrót Sharifa na urząd premiera to pierwszy w 66-letnich dziejach niepodległego Pakistanu przypadek, by cywilny rząd przekazywał władzę swemu wyłonionemu w wyborach następcy.
Sharif otrzymał w środę 244 głosy w 342-miejscowym parlamencie i staje na czele rządu po raz trzeci, co jest w Pakistanie wydarzeniem bez precedensu. Jeszcze w środę ma zostać zaprzysiężony przez prezydenta.
Przed Sharifem stoją wielkie wyzwania. Pakistan jest od lat pogrążony w ciężkim kryzysie gospodarczym. Mocno dają się też w tym kraju we znaki niedobory energii elektrycznej. Nawet w największych metropoliach codziennie dochodzi do wielogodzinnych wyłączeń prądu, a na prowincji sytuacja jest jeszcze gorsza.
Po majowych wyborach Sharif podkreślał, że Pakistan ma "dobre stosunki" z USA, ale traktuje jako naruszanie swej suwerenności przeprowadzane przez CIA ataki na bojowników Al-Kaidy na pakistańskich terytoriach plemiennych, do czego Amerykanie używają samolotów bezzałogowych. W środę zażądał wstrzymania tych ataków.
- Szanujemy suwerenność innych i inni powinni szanować naszą suwerenność i niepodległość. Ta kampania (ataki samolotów bezzałogowych) musi się skończyć - powiedział w Zgromadzeniu Narodowym.