PolskaNaukowiec przeprosił Solorza-Żaka za "tajne służby"

Naukowiec przeprosił Solorza-Żaka za "tajne służby"

Ugodą zakończył się w Sądzie Okręgowym w Toruniu proces o ochronę dóbr osobistych, jaki Zygmunt Solorz-Żak pod koniec 2006 r. wytoczył prof. Andrzejowi Zybertowiczowi. Sprawa dotyczyła wypowiedzi naukowca, który w programie telewizyjnym zarzucił biznesmenowi, że współpracował z tajnymi służbami wojskowymi i dzięki temu osiągał korzyści.

28.10.2009 | aktual.: 28.10.2009 14:50

Zybertowicz w ugodzie przeprosił Solorza-Żaka za to, że przed trzema laty, 16 listopada w programie TVP1 "Misja Specjalna" wypowiedział niemające potwierdzenia stwierdzenie, że powód współpracował ze służbami wojskowymi i dzięki temu osiągnął korzyści finansowe i wsparcie w działalności gospodarczej, w tym koncesje dla Telewizji Polsat i kredyt z Fundusz Obsługi Zadłużenia Zagranicznego. Wyraził ubolewanie w związku z naruszeniem dóbr osobistych powoda.

Solorz-Żak w ugodzie oświadczył, że przyjmuje przeprosiny Zybertowicza.

Po zakończeniu procesu, Zybertowicz powiedział dziennikarzom, że gdyby Solorz-Żak zażądał od niego przeprosin zamiast występować do sądu, to by uczynił to, gdyż popełnił pomyłkę.

- W odpowiedzi na pozew stwierdziłem, że przez pomyłkę przypisałem Solorzowi-Żakowi współpracę ze służbami wojska, gdy w świetle dostępnych dokumentów można mówić o jego związkach ze służbami cywilnymi. Zanim jeszcze otrzymałem pozew, tę pomyłkę stwierdziłem w jednej z kolejnych "Misji Specjalnych". Cieszę się, że strona powodowa zrozumiała sytuację - mówił Zybertowicz.

Solorz-Żak powiedział, że satysfakcjonuje go ugoda i przeprosiny. Podkreślił, że trzeba brać odpowiedzialność za wypowiadane słowa.

Pozew przeciwko Zybertowiczowi został skierowany do sądu przez Solorza-Żaka do 21 grudnia 2006 r. Proces rozpoczął się 4 września 2007 r., ale pomiędzy kolejnymi rozprawami były wielomiesięczne przerwy. Podczas rozprawy w marcu tego roku ugoda była bliska, ale ostatecznie strony nie doszły do porozumienia.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)