Nauczyciele od strajku nie odstąpią
Dziś przedstawiciele pracowników oświaty spotkali się z przedstawicielami rządu, jednak porozumienia nie ma. Dlatego we wtorek w szkołach odbędzie się dwugodzinny protest ostrzegawczy.
Nauczyciele żądają utrzymania prawa do wcześniejszego przechodzenia na emerytury oraz wyższych płac. Jak twierdzą, ich pensje powinny w tym roku pójść w górę o 10 proc. Zdaniem części ekspertów spełnienie obu tych żądań jest po pierwsze nieuzasadnione, a po drugie - niemożliwe do sfinansowania.
Natomiast pewnym jest, że nauczyciele powinni lepiej zarabiać, bo potrzebuje tego nasza gospodarka - twierdzi Andrzej Malinowski, szef Konfederacji Pracodawców Polskich.