Nauczyciela można sprawdzić bardzo łatwo
Dyrektorzy szkół powinni mieć dostęp do systemu policyjnego, gdzie można znaleźć wszystkich, którzy weszli w konflikt z prawem, nawet jeśli ich wyroki uległy zatarciu - mówi "Gazecie Wyborczej" mec. Anna Lesiak-Grzywińska.
01.07.2013 | aktual.: 01.07.2013 10:50
Według adwokatki nie ma problemu w tym, że w Polsce jest ponad 400 tys. nauczycieli. To baza cyfrowa, wystarczy do niej wpisać nazwisko; nie trzeba przeczesywać ton akt i dokumentów - wyjaśnia. - W rzeczywistości sprawdzić nauczyciela dałoby się dość łatwo, gdyby tylko dyrektor miał dostęp do Krajowego Systemu Informacji Policyjnej, w którym znajdują się wszyscy ci, przeciw którym kiedykolwiek były prowadzone postępowanie karne - mówi Anna Lesiak-Grzywińska.
Jak podkreśla Lesiak-Grzywińska, potrzebujemy kompleksowych, długofalowych rozwiązań, by nie powtórzyły takie dramaty, jak opisana przez "GW" historia dzieciobójczyni, która uczyła w szkole.