Tragedia rozegrała się w czwartek ok. godziny 10.00 nad kanałem rzeki Obrzyca w okolicach przepompowni w Głuchowie - poinformowała Donata Wojnicz z komendy miejskiej policji w Zielonej Górze.
Nauczyciel wraz z uczniami z czwartej klasy wybrał się na wycieczkę rowerową. Grupa zatrzymała się nad zalewem rzeki Obrzyca w pobliżu przepompowni. Część dzieci weszła do wody, w pewnym momencie zaczęły topić się dwie dziewczynki. Na ratunek dzieciom wskoczył nauczyciel i poproszony przez niego o pomoc pracownik przepompowni.
Obie dziewczynki zostały uratowane, ale nauczyciel nie wyszedł już na brzeg, wyciągnął go z wody drugi mężczyzna wspólnie z dziećmi. Na miejsce wezwano śmigłowiec ratowniczy, pomimo podjętej reanimacji nie udało się uratować mu życia. (miz)
