Nauczyciel matematyki o maturze: te zadania sprawiły uczniom problem
Maturzyści we wtorek rano przystąpili do egzaminu z matematyki na poziomie podstawowym. Nauczyciel matematyki w Liceum Ogólnokształcącym nr 1 w Prudniku Tomasz Wójtowicz powiedział WP, że uczniowie uznali, że sam arkusz był o wiele prostszy niż ten, który w grudniu zorganizowała Centralna Komisja Egzaminacyjna. Jego zdaniem, największe trudności sprawiało m.in. zadanie dotyczące stereometrii.
- Zadania głównie opierały się na takich typowych schematach. Była m.in. nierówność kwadratowa, zadanie z ciągów, zadania dotyczące graniastosłupa i zadanie z rachunku prawdopodobieństwa. W zadaniach zamkniętych, testowych były o wiele prostsze liczby niż te, które były w arkuszu próbnym - informuje Tomasz Wójtowicz.
Według nauczyciela, na pewno brakowało zadań z prędkościami, na co uczniowie byli przygotowani. Tym bardziej, że tego typu zadanie pojawiło się na maturze próbnej w grudniu. Uczniowie przyjęli z zadowoleniem, że nie było zadań dotyczących zastosowania funkcji, typowo chemicznych i fizycznych, które pojawiły się w arkuszach próbnych w informatorze Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Za to największe trudności sprawiały zadania z rachunku prawdopodobieństwa i zadanie dotyczące stereometrii oraz zadania dowodowe algebraiczne i geometryczne.
- Jak wchodziłam to były dreszcze, trochę emocji, ale nie było tak źle. Czułam ulgę, ponieważ wczorajszy egzamin z polskiego okazał się trudniejszy niż się spodziewałam, a matematyki też się jednocześnie bałam. Mimo wszystko okazał się wbrew pozorom łatwy. Mam nadzieję, że zaliczę na 30 proc., a może nawet i więcej, więc jestem zadowolona - powiedział WP Ewelina Stańczyk z III LO w Wołominie im. Jana Pawła II.
Matura z matematyki na poziomie podstawowym rozpoczęła się o godzinie 9.00. Na wypełnienie arkusza egzaminacyjnego licealiści mieli 170 minut. Abiturienci, aby z powodzeniem zakończyć część pisemną z matematyki na poziomie podstawowym, muszą uzyskać wynik powyżej 30 proc.
Tegoroczni licealiści są pierwszym rocznikiem, którzy zgodnie z nową podstawą programową kształcenia ogólnego, egzamin ustny z języka polskiego będą zdawać w nowej formule. W ubiegłych latach uczniowie przed komisją przedstawiali wcześniej przygotowaną prezentację. W tym roku maturzyści będą losować jeden z zestawów pytań zaproponowany przez Centralną Komisję Egzaminacyjną.
- Uczeń ma 15 minut na to, żeby przeczytać polecenie i załączony do arkusza tekst. Musi wypracować wnioski i rozwinąć jakieś zagadnienie sprecyzowane przez autorów arkusza, musi zbudować spójną, zgrabną wypowiedź na mniej więcej 10 min. A następnie przystępuje do rozmowy z komisją, podkreślam rozmowy a nie stricte egzaminu - stwierdza Dorota Kostorz, nauczycielka języka polskiego w Liceum Ogólnokształcącym nr 1 w Prudniku.
Maturzyści w tym roku przystępują do trzech obowiązkowych pisemnych egzaminów, z których muszą uzyskać powyżej 30 proc. Wśród nich są: język polski, matematyka i język obcy nowożytny oraz egzaminów ustnych z języka polskiego i języka obcego nowożytnego. Dodatkowo, uczniowie zobligowani są - bez warunku zdania - do wyboru jednego przedmiotu na poziomie rozszerzonym.
W tym tygodniu egzaminy maturalne odbędą się: 6 maja z języka angielskiego na poziomie podstawowym i rozszerzonym. 7 maja uczniowie będą pisać egzamin z języka polskiego na poziomie rozszerzonym i z biologii na poziomie podstawowym i rozszerzonym. 8 maja z matematyki - poziom rozszerzony i tego samego dnia z wiedzy o społeczeństwie na poziomie podstawowym i rozszerzonym.