Naturalna, sztuczna, a może z wypożyczalni? To coraz popularniejsza opcja

Dla jednych wybór jest oczywisty i niezmienny od lat, inni co roku mają dylemat. Naturalna choinka ładnie pachnie, ale się sypie. Plastikowa, choć praktyczna, zazwyczaj nie prezentuje się okazale. W sondzie Wirtualnej Polski większość internautów (67 proc.) opowiedziała się za "żywym" drzewkiem.

Dla większości ekologów wybór jest prosty – najlepsze to, co z natury. Szczególnie, jeśli drzewko pochodzi ze specjalnie w tym celu stworzonej plantacji. Tak wyjaśniał to serwisowi teraz-srodowisko.pl Wojciech Gil z Instytutu Badawczego Leśnictwa: - Przede wszystkim jej produkcja [choinki naturalnej – red.] wcale nie jest związana z nadmierną eksploatacją lasu, poza tym drzewka na plantacjach wiążą w procesie asymilacji dwutlenek węgla i przyczyniają się tym samym do zmniejszania się efektu cieplarnianego.

Najlepiej, jeśli choinki pochodzą z plantacji niedaleko miejsca, w którym rosły. Wówczas minimalizowane są także zanieczyszczenia pochodzące z transportu. W przypadku choinek plastikowych zarówno ich produkcja, jak i utylizacja to problem dla środowiska.

Choinki można wypożyczać

Ciekawym rozwiązaniem jest wypożyczenie drzewka na święta, o czym informuje prezentownik.wp.pl. Zwyczaj ten przywędrował do nas ze Stanów Zjednoczonych, gdzie jest bardzo powszechny. Pierwsza wypożyczalnia powstała w Warszawie, gdzie początkowo najczęstszymi klientami byli właściciele domków jednorodzinnych. Teraz drzewka można zamawiać już w całej Polsce.

Jak to działa? Chcąc wypożyczyć choinkę wpłacamy kaucję w wysokości ceny drzewka - od 50 do 380 zł. Po zwrocie otrzymujemy różnicę między jego pierwotną wartością, a ceną wypożyczenia, która z reguły wynosi 3/4 wartości choinki.

Najpopularniejsze w wypożyczalniach są świerki zwyczajne od 50 do 300 zł. Za rok można wypożyczyć to samo drzewko, bo poza świętami, ich pielęgnacją zajmują się profesjonalni ogrodnicy.

oprac. Patryk Skrzat