NATO i Rosja apelują o uczciwe wybory na Ukrainie
Dawni adwersarze z czasów
zimnej wojny, NATO i Moskwa, we wspólnym oświadczeniu zaapelowały w Brukseli o wolne i uczciwe wybory na Ukrainie.
09.12.2004 | aktual.: 09.12.2004 14:50
"Apelujemy do wszystkich stron, by nadal unikały stosowania bądź podżegania do przemocy, powstrzymały się od zastraszania wyborców i działały w celu zapewnienia wolnego, uczciwego procesu wyborczego, który odzwierciedli wolę narodu ukraińskiego" - głosi oświadczenie, wydane po spotkaniu szefów dyplomacji państw Sojuszu i Rosji.
Oświadczenie wyraża także poparcie dla "niezależności, suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy". "Ma to żywotne znaczenie - czytamy - dla wspólnego i niepodzielnego bezpieczeństwa oraz stabilności nas wszystkich". Oświadczenie zostało ogłoszone dwa dni po tym, jak rozbieżności między Rosją i Zachodem w kwestii Ukrainy przeszkodziły w przyjęciu komunikatu końcowego na spotkaniu ministerialnym OBWE w Sofii.
Biorąc pod uwagę istniejącą sytuację oraz to, że w Sofii kilka dni temu wspólne oświadczenie było niemożliwe, uważam to za fakt znaczący - powiedział dziennikarzom sekretarz generalny NATO Jaap de Hoop Scheffer, który określił wspólne oświadczenie jako "ważny przełom".
Pomniejszając znaczenie ostatnich napięć z powodu Ukrainy między Zachodem i Rosją - która ostrzegła państwa UE i NATO przed ingerowaniem w wewnętrzne sprawy Ukrainy - Scheffer powiedział, że obecnych rozdźwięków nie można porównywać do konfrontacji Wschód-Zachód z czasów zimnej wojny.
Druga tura wyborów prezydenckich, powtórzona po zarzutach opozycji o fałszerstwa, odbędzie się na Ukrainie 26 grudnia.
