Nastolatkowie włamywali się do sklepów, żeby mieć na marihuanę
Policjanci z Poznania zatrzymali trzy nieletnie osoby podejrzane o kradzieże z włamaniem. Ich łupem padały pieniądze, odzież i biżuteria.
Poznańscy policjanci w nocy z 10 na 11 lipca patrolowali rejon Nowego Miasta. Podczas służby zauważyli trzy młode osoby, które na widok nieoznakowanego radiowozu zaczęły się nerwowo zachowywać. Funkcjonariusze wylegitymowali dwóch 16-latków i 23-latka, mieszkańców powiatu poznańskiego. Przeczucie nie zawiodło policjantów, ponieważ podczas kontroli znaleźli u młodych ludzi woreczek, w którym znajdowała się podejrzana substancja wyglądająca na marihuanę (mają to potwierdzić testy laboratoryjne).
Na tym jednak sprawa się nie skończyła. - Jeden z 16-latków oświadczył, że dzień wcześniej razem z drugim 16-latkiem i inną osobą włamali się do piekarni i sklepów odzieżowych – relacjonuje Maciej Święcichowski z zespołu prasowego wielkopolskiej policji. – Ukradli stamtąd pieniądze, odzież i biżuterię - dodaje policjant.
Policjanci odzyskali część skradzionych przedmiotów, a dwóch 16-latków przewieziono do policyjnej izby dziecka. Ich kolejnego wspólnika zatrzymali funkcjonariusze z komisariatu na Nowym Mieście, którzy teraz procesowo zajmują się sprawą.
Za popełnione czyny karalne nastolatkowie będą odpowiadać przed sądem rodzinnym.