Nastolatkowie ukradli fortunę i bawili się przez dwa dni. Złapała ich policja
Trzech nastolatków przeżyło przygodę niczym z gangsterskiego filmu, która jednak nie zakończyła się dla nich happy endem. Chłopcy w wieku od 16 do 18 lat włamali się do mieszkania, z którego ukradli 85 tys. zł. W momencie, gdy ujęli ich policjanci z Czechowic-Dziedzic, na ich "koncie" pozostało już tylko 25 tys.
31.01.2018 | aktual.: 31.01.2018 13:36
Pozostałe 60 tys. zł złodzieje wydali na wynajem drogich hoteli oraz zakup markowych ubrań, sprzętu elektronicznego i narkotyków.
Nastolatkowie wdarli się do obrabowanego mieszkania bez trudu, gdyż wcześniej ukradli klucz jego właścicielowi. Policja szybko wpadła na trop pierwszego ze złodziei - 16-latka zatrzymano w Szczecinie. Znaleziono przy nim 16 tys. zł w gotówce.
Dwóch jego 18-letnich wspólników schwytano następnego dnia. Jeden z nich został złapany w czechowickim hotelu. Chłopak miał przy sobie część zrabowanej gotówki oraz mnóstwo rzeczy kupionych za skradzione pieniądze: wysokiej klasy sprzęt elektroniczny, w tym 2 najnowsze smartfony o wartości 12 tysięcy zł, markową odzież, perfumy i kosmetyki. Śledczy znaleźli przy nim także substancje psychoaktywne - amfetaminę i marihuanę.
Najmłodszy z przestępców trafił do policyjnej izby dziecka. Następnie zajmie się nim sąd rodzinny. Jego starsi koledzy usłyszeli zarzuty i mają policyjny dozór. W toku śledztwa wyszło na jaw, że młodzi przestępcy dokonali także innych włamań. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
Policja namierza także wspólników nastolatków, którzy mieli korzystać ze skradzionych pieniędzy.
Źódło: rmf24.pl