Nastolatki powiesiły żyłkę nad ścieżką rowerową w Stargardzie. Jest akt oskarżenia
Prokuratura Rejonowa w Stargardzie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 19-letniej dziewczynie. Razem z 16-letnią siostrą miała ona rozwiesić żyłkę w poprzek ścieżki rowerowej. Sześcioletnia dziewczynka zraniła się w szyję.
O skierowaniu aktu oskarżenia do Sądu Rejonowego w Stargardzie poinformowała tvn24.pl Ewa Obarek z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Do zdarzenia doszło na początku sierpnia ubiegłego roku na osiedlu Giżynek w Stargardzie. Dwie siostry 19-latka i 16-latka powiesiły linkę w poprzek ścieżki rowerowej. Wjechała w nią 6-letnia dziewczynka, która z mamą jechała na rowerze.
Mama 6-latki zobaczyła linkę.
- Zaczęłam krzyczeć, żeby zwolniła, zatrzymała się. Już zaczęła hamować, nie wiedziała dlaczego wprawdzie, no i w tym momencie się nadziała na ten sznurek - powiedziała portalowi pani Agnieszka.
Złapane na gorącym uczynku
Dziewczynka zraniła się w szyję, zaczęła płakać. Mama zgłosiła sprawę do straży miejskiej. Następnego dnia linka nadal wisiała, więc udała się na policję. Potem napisała o tym w grupie "Stoją! Stargard" na Facebooku. Członkowie grupy zaczęli patrolować ten rejon i natrafili na dwie dziewczyny, które rozwieszały linkę.
Wezwali policję i nie pozwoli nastolatkom uciec do czasu, aż przyjechali funkcjonariusze.
Sprawa 16-latki została skierowana do sądu rodzinnego w Stargardzie.
Źródło: tvn24.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
