- Będziemy gotowi do dialogu, ale w tym celu nasi polscy koledzy powinni oczywiście zrozumieć, że dialog jest możliwy tylko na podstawie wzajemnego uwzględniania interesów, a nie na podstawie prób dyktowania nam czegoś ze świadomością, że za plecami są Amerykanie i inne jastrzębie w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego - mówił Ławrow. Jego słowa przytacza pap.pl.
Minister ocenił, że Rosja "została wpisana do kategorii wrogów". - Nie będziemy na to odpowiadać wzajemnością, chociaż widzimy, że w Polsce świadomie, konsekwentnie i na dużą skalę rozpowszechniana jest rusofobia w charakterze idei narodowej - podkreślił.
Wspominając o roli Polski w NATO i UE, Ławrow skrytykował - jak to ujął - "przeciwdziałanie wszelkim propozycjom bardziej realistycznego spojrzenia na stosunki z Rosją". Zapewnił, że Rosja dostrzega takie działania.
Putin o Smoleńsku
Przypomnijmy, w połowie grudnia w mocnych słowach na temat Polski wypowiedział się prezydent Władimir Putin. Podczas corocznej konferencji prasowej w Moskwie komentował kwestię katastrofy smoleńskiej. Stwierdził, że na pokładzie Tu-154M nie było wybuchów i zaapelował do Polaków, by "dorośli". Oskarżył przy tym, że chcemy "jeszcze bardziej utrudnić" relacje z Rosją.
