"Narodowy Ośrodek Monitorowania Mediów musi być apolityczny"
Narodowy Ośrodek Monitorowania Mediów powinien być instytucją apolityczną - powiedział socjolog Tomasz Żukowski. Pomysłodawca powstania Ośrodka podkreślił, że miałby on na celu między innymi monitorowanie mediów i analizę ich przekazu odnośnie poszczególnych wydarzeń.
W "Salonie Politycznym Trójki" Tomasz Żukowski zaznaczył, że jeżeli powstałaby taka instytucja, to nie chciałby objąć nad nią kierownictwa. Podkreślił też, że żaden polityk nie rozmawiał z nim o włączeniu projektu powstania Narodowego Ośrodka Monitorowania Mediów do "paktu stabilizacyjnego", podpisanego przez PiS, LPR i Samoobronę.
Socjolog zwrócił uwagę, że tego typu ośrodki już w Polsce istnieją, jednak są to inicjatywy prywatne. Zaznaczył, że dostęp do tej instytucji byłby znacznie łatwiejszy.
Tomasz Żukowski powiedział też, że "Rzeczpospolita" publikując karykatury Mahometa zachowała się nieroztropnie. Według niego dziennik naruszył granicę wolności słowa. Dodał, że chrześcijanie byliby również oburzeni, gdyby w prasie pojawiły się, na przykład, karykatury Chrystusa w roli oprawcy.