"Narodowiec w sutannie". Ks. Jacek Międlar wypowiedział się mimo oficjalnego zakazu
• Ks. Jacek Międlar mimo zakazu wypowiedzi publicznych powrócił w roli komentatora portalu wDolnymŚląsku.com
• Międlar dostał od swoich przełożonych zakaz wypowiedzi publicznych po protestach mieszkańców wrocławskiego Oporowa, którzy sprzeciwili się głoszonym przez niego poglądom
• Jednocześnie ks. Międlar został przeniesiony z wrocławskiej parafii do Zakopanego, skąd po jednym dniu przeniesiono go do zamkniętego klasztoru
Ksiądz Jacek Międlar dał się poznać jako sympatyk środowisk nacjonalistycznych, które od dawna wspierał. Międlar nie tylko uczestniczył w marszach narodowców, ale także chętnie zabierał na nich głos. Jego żarliwe wystąpienia przysporzyły mu jednak nie tylko zwolenników, lecz równie wielu przeciwników.
Ks. Jacek Międlar jest członkiem Zgromadzenia Księży Misjonarzy. Dotychczas pracował w parafii św. Anny we Wrocławiu, jednak niedawno został przeniesiony z polecenia przełożonych do Zakopanego. Nieoficjalnym powodem przeniesienia są skargi, które zgłaszali wrocławscy parafianie w związku z politycznym zaangażowaniem duchownego. Również w Zakopanem ks. Międlar nie zagościł zbyt długo, ponieważ już pierwszego dnia został przeniesiony do klasztoru zamkniętego. Obowiązywał go także zakaz wypowiedzi publicznych.
Tymczasem w ubiegły piątek ksiądz zadebiutował jako autor nowej rubryki portalu "wDolnymŚląsku.com" zatytułowanej "Narodowiec w sutannie". Jak czytamy na stronie internetowej portalu, ksiądz Międlar "prosto z mostu będzie komentował bieżące sprawy naszego kraju, ale nie tylko".
W pierwszym odcinku cyklu Międlar zabrał głos w sprawie protestów wobec obywatelskiego projektu ustawy antyaborcyjnej. W tekście "Nad prawem do życia się nie debatuje, a Zawadzka jest skompromitowana" możemy przeczytać m.in. o "wystawieniu do akcji niespełna rozumu działaczki LGBT" czy "lewackim chłamie, jaki produkuje znana wszystkim Gazeta z Czerskiej". Ksiądz w mocnych słowach podsumował również debatę nad zaostrzeniem ustawy aborcyjnej: " nad prawem do życia się nie debatuje, lecz prawa do życia się bezkompromisowo przestrzega".
Zgromadzenia Księży Misjonarzy w Krakowie, którego członkiem wciąż jest ks. Jacek Międlar, nie zabrało jeszcze głosu w tej sprawie.