"Narnię" zobaczyło milion widzów

"Opowieści z Narnii: Lew, Czarownica i stara szafa" na ekranach polskich kin pojawiły się zaledwie trzy tygodnie temu (6 stycznia), a film już zdążyło obejrzeć ponad milion widzów.

23.01.2006 | aktual.: 24.01.2006 07:43

To niebywały sukces, zważywszy, że wymowa i filozofia filmu różnią się znacznie od największych kasowych hitów ostatnich lat. Narnia – świat stworzony przez brytyjskiego pisarza C.S. Lewisa – to dla wielu pokoleń czytelników najważniejsza lektura dzieciństwa, magiczny świat, który uczył ich jak rozumieć dobro i zło. Film konsekwentnie podąża tą ścieżką, nie szokuje, a raczej stara się nawiązywać do wartości uniwersalnych.

Lew, Czarownica i stara szafa wprowadza nas w świat magicznej krainy Narnii. Czwórka rodzeństwa: Łucja, Zuzanna, Edmund i Piotr, trafiają do niej poprzez drzwi starej szafy. Przeżywają tam wielką przygodę. U boku mieszkańców krainy i jej prawowitego władcy lwa Aslana, walczą z samozwańczą złą królową Białą Czarownicą.

O fenomenie tajemniczej krainy reżyser Andrew Adamson mówi: "Pamiętam, że przez okrągły rok, gdy rodzice czytali mi te książki, żyłem głównie w fantastycznym świecie Narnii. W dużej mierze ukształtował on moją wyobraźnię. Pewnie zabrzmi to tak, jakbym się przechwalał, ale ten film robię przede wszystkim dla siebie."

Na ekranizację czeka jeszcze sześć kolejnych tomów "Opowieści z Narnii".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)