PolskaNapieralski: SLD nie chce przyspieszonych wyborów

Napieralski: SLD nie chce przyspieszonych wyborów

Sekretarz generalny Sojuszu Lewicy Demokratycznej Grzegorz Napieralski powiedział, że SLD jest przeciwny wcześniejszym wyborom, zarówno parlamentarnym, jak i samorządowym.

14.12.2005 18:40

Wcześniejsze wybory parlamentarne byłyby niedobre dla kraju. (...) Wybory samorządowe przyspieszone to jest tak naprawdę łamanie konstytucji - powiedział w Lublinie Napieralski.

Jego zdaniem, przyspieszenie wyborów parlamentarnych "wprowadza destabilizację" i może być usprawiedliwione jedynie kryzysem w państwie.

Gdyby był jakiś kryzys w państwie, to wtedy jedynym wyjściem jest przyspieszyć wybory i zakończyć kadencję Sejmu. My nie widzimy, żeby był dzisiaj jakiś kryzys, natomiast widzimy jedno, że Prawo i Sprawiedliwość w sposób bardzo konsekwentny dąży do przejęcia całej władzy w swoje ręce, nie patrząc na koszty i efekty swoich pomysłów - powiedział.

Zapewnił, że SLD jest przygotowany na wybory, gdyby miały odbyć się wcześniej. Liczymy, że nasz wynik na pewno się nie pogorszy, a być może nawet polepszy, ale według nas to zły pomysł, aby wybory parlamentarne odbyły się w maju - zaznaczył.

Napieralski powiedział, że złym rozwiązaniem byłoby także rozpisanie wyborów samorządowych na wiosnę. My, idąc do wyborów w 2002 r. mówiliśmy, że kadencja trwa 4 lata, czyli do jesieni 2006 r. Była swoista umowa społeczna z wyborcami. Dzisiaj łamanie tej umowy jest bardzo niedobre - dodał sekretarz generalny SLD.

Datę 14 maja 2006 r., jako dobrą dla ewentualnego przeprowadzenia przyspieszonych wyborów samorządowych, podał w środę w Radiu Zet premier Kazimierz Marcinkiewicz.

Źródło artykułu:PAP
wyboryrządsejm
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)