Napieralski: co arcybiskup może wiedzieć o rodzicielstwie?
Sekretarz generalny SLD Grzegorz Napieralski zaapelował o rozpoczęcie szerokich konsultacji, głównie ze środowiskami kobiecymi, na temat projektu zmian w konstytucji autorstwa LPR, który przewiduje ochronę życia od momentu poczęcia. Według Napieralskiego o aborcji powinni rozmawiać fachowcy, a nie politycy i hierarchowie. "Co może wiedzieć o rodzicielstwie arcybiskup?" - pyta poseł.
Grzegorz Napieralski zaapelował do polityków o rozwagę w tej sprawie. Nawiązał też do listu przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski abp. Józefa Michalika do marszałka Sejmu Marka Jurka, w którym hierarcha poparł proponowane przez LPR zmiany.
LPR, nad której projektem debatował Sejm pod koniec października, chce, by w konstytucji do obecnie obowiązującego zapisu: "Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia", dopisać trzy słowa: "od momentu poczęcia".
Napieralski określił wprowadzenie takiego zapisu do ustawy zasadniczej jako "bardzo niebezpieczne". Nie sprecyzował jednak dlaczego.
Dziś w tej sprawie obowiązuje pewien kompromis zawarty między różnymi środowiskami. Tymczasem wraca debata rozbudzona przez LPR na temat ciała kobiety, płodu - powiedział sekretarz generalny Sojuszu.
Według niego, do tematu ochrony życia wraca się wyłącznie ze względów politycznych. Obawiam się, że LPR chce dziś wprowadzić ustrój fundamentalny - powiedział.
Dlaczego o tym nie rozmawiają fachowcy, tylko politycy i hierarchowie? Co może wiedzieć o rodzicielstwie arcybiskup, z całym szacunkiem dla tej postaci? - pytał poseł.
W swoim liście abp Michalik napisał m.in. że "prawo do życia i konieczność jego ochrony przez jednoznaczny zapis, w sposób naprawdę je gwarantujący, powinny znaleźć swe miejsce w Konstytucji", ta zaś powinna określać i chronić porządek, ład moralny i społeczny, a sprawa ochrony życia "należy do fundamentów etyki".
"Wszyscy politycy, publicyści i poszczególni obywatele, na miarę swoich możliwości, mają obowiązek popierania ochrony życia i zabiegania o to, aby inni je popierali. Uczciwy człowiek nie może patrzeć obojętnie na zło i krzywdę grożącą niewinnemu i bezbronnemu człowiekowi!" - napisał arcybiskup.
O poparcie dla tych zmian w ustawie zasadniczej zaapelował też ostatnio do premiera i prezydenta lider LPR wicepremier Roman Giertych.