Napięcia w koalicji. Jarosław Gowin: Zjednoczona Prawica to stabilna większość
Napięcia w koalicji rządzącej trwają kolejny tydzień. - Zjednoczona Prawica to stabilna większość. Jedyną alternatywą dla rządu koalicyjnego w parlamencie są przedterminowe wybory - mówił w Sejmie Jarosław Gowin. Wicepremier z Porozumienia komentował także ostatnie doniesienia w sprawie prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka.
Wicepremier Jarosław Gowin: koalicja ma stabilną większość
Jarosław Gowin zapewniał na konferencji prasowej, że nikt w koalicji rządzącej nie dąży do przedterminowych wyborów. - Rząd w ogromnej większości głosowań oddaje głosy jednolicie, zwróćmy uwagę, że w 99 proc. przypadków wygrywamy, choć czasem są różnice zdań - mówił lider Porozumienia. Polityk przyznał, że wtorkowy sprzeciw Solidarnej Polski przez który z porządku sejmowych obrad "spadł" punkt dotyczący OFE był "zaskakujący".
- Nasza partia popiera obrady, bo środki które zostały ulokowane w OFE zostaną przekazane w ręce Polaków (...). Mam nadzieje, że na następnym posiedzeniu Sejmu cała Zjednoczona Prawica poprze likwidację Otwartych Funduszy Emerytalnych - oceniał Gowin.
Dopytywany, czy nie odbiera jako "policzek" fakt, że nie odwołano ministrów, których Porozumienie wykluczyło ze swoich szeregów, odparł, że "do polityki trzeba podchodzić w sposób powściągliwy".
Rozpad koalicji i przyśpieszone wybory? Radosław Fogiel komentuje
Daniel Obajtek "czuje się zagrożony". Gowin: nie analizuję tej sprawy
- Niezmiennie zwracamy uwagę naszym partnerom koalicyjnym z PiS, że istotne elementy, nie tylko ten jeden, ale istotne także inne elementy umowy koalicyjnej są niezrealizowane i liczymy na to, że zostaną zrealizowane w najbliższych dniach, tygodniach czy miesiącach - mówił Jarosław Gowin.
Podczas konferencji prasowej powrócił także temat prezesa PKN Orlen. Daniel Obajtek w najnowszym wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" "czuje się zagrożony", ponieważ jest "uderzany przez czterdzieści dni", a medialne publikacje na temat jego majątku oraz działalności jako były wójt Pcimia "to zaplanowane zlecenie". - Przeciętny Polak, nawet nie zwolennik PiS, czytając wiecznie to samo, widzi, że to jest zlecenie - oceniał Obajtek.
Lewica odpowiada Gowinowi. "Sprawdzam"
- Przyznam się szczerze: analizuję tej sprawy, bo nie mam na to czasu. Stoję na czele resortu ratującego miejsca pracy, zajmujemy się restartem gospodarki - mówił Gowin. - Nie zastanawiałem się, czy (Daniel Obajtek) jest problemem - dodał wicepremier.
Na słowa wicepremiera o przedterminowych wyborach odpowiedziała Lewica. Krzysztof Gawkowski zadeklarował, że ugrupowanie jest gotowe na przyspieszone wybory. - Wybory to czas i miejsce, w którym można posprzątać po PiS-ie - podkreślił szef klubu parlamentarnego.
-Mówimy Jarosławowi Gowinowi: sprawdzam. Jeżeli rzeczywiście Jarosław Gowin chce przyspieszonych wyborów, to niech on - jako wicepremier i jego współpracownicy: ministrowie i wiceministrowie - wszyscy złożą dymisję, bo to będzie prawdziwy sygnał, że Jarosław Gowin przechodzi do opozycji wobec Jarosława Kaczyńskiego i Mateusza Morawieckiego - dodał Gawkowski.
