Napastował 12‑latkę. Policja zaniedbała sprawę. Zaskakujący finał
Mężczyzna, który napastował 12-latkę, zgłosił się do prokuratury. Miał namawiać dziewczynkę, żeby wsiadła z nim do samochodu, a tam dopuścił się wobec niej przestępstwa na tle seksualnym. Za milczenie miał dać dziecku pieniądze.
12.04.2018 | aktual.: 12.04.2018 13:06
12-latka była zmuszana do oglądania, jak mężczyzna się masturbuje. Dziecko opowiedziało o wszystkim mamie a ta zawiadomiła policję. Na podstawie nagrań z miejskiego monitoringu funkcjonariusze wytypowali właściciela samochodu, do którego wsiadła 12-latkę. Dziewczynka na podstawie zdjęć rozpoznała napastnika.
Mężczyzna poszukiwany był listem gończym. To jednak nic nie dało.
Dzisiaj rano 50-letni mieszkaniec Tychów w towarzystwie swojego adwokata przyszedł jednak do Prokuratury Rejonowej w Chorzowie. Jest w rękach policji. Jeszcze dziś usłyszy zarzuty. O dalszym jego losie zdecyduje sąd.
Zaniedbania w związku ze sprawą 12-latki
Ta sprawa ma jeszcze inny wątek. Jak się okazało, w komendzie policji w Chorzowie, doszło do nieprawidłowości. Mógł być złapany już wcześniej, ale kryminalni opóźnili zasadzkę o dwa tygodnie z powodu przerwy świątecznej. Innym razem na spotkanie z pedofilem przyjechali oznakowanym radiowozem albo nie pojawili się wcale. Matka dziewczynki złożyła skargę.
Komendant Miejski Policji w Chorzowie oraz Komendant Wojewódzki Policji w Katowicach wszczęli już postępowanie sprawdzające. Pracę stracił zastępca naczelnika wydziału kryminalnego.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.