Dwa samochody z gangsterami zablokowały samochód Securitas na autostradzie E4 o godz. 4 rano. Bandyci oddali kilka serii z broni maszynowej w powietrze, zmuszając dwóch ochroniarzy do opuszczenia pojazdu. Następnie przy pomocy materiałów wybuchowych rozsadzili opancerzony samochód przewożący pieniądze.
Wybuch był tak silny, że wyrwany dach samochodu przeleciał ponad 20 metrów. Następnie napastnicy podpalili jeden ze swoich samochodów i odjechali drugim. Znaleziono go pół godziny później. I ten pojazd bandyci spalili, żeby zatrzeć ślady.
Wg rzecznika policji Joerna Engstroma nie jest jeszcze znana suma pieniędzy, która padła łupem napastników. Trwa akcja poszukiwania gangsterów. Uczestniczą w niej dwa śmigłowce policyjne.
Piątkowy napad jest już siódmym tego rodzaju od 25 sierpnia. W listopadzie na transporty pieniędzy napadnięto dwukrotnie.
Michał Haykowski
