Trwa ładowanie...
dgkmn2v

Naoczny świadek o wypadku polskiego samolotu w Wenezueli

Pilot z PZL Mielec - Czesław Żywocki, który był naocznym świadkiem
wypadku polskiego samolotu M-28 na lotnisku w Puerto Cabello
powiedział, że niespodziewanie samolot zawisł w powietrzu, potem
wykonał skręt w prawo i uderzył zupełnie pionowo w ziemię.

dgkmn2v
dgkmn2v

Żywocki, który od 20 lat lata jako pilot fabryczny na maszynach z PZL Mielec, wciąż przeżywa na nowo czwartkową katastrofę, w której zginęli jego koledzy i znajomi. Sam ocalał, bo znajdował się w innym samolocie.

To było coś strasznego - mówi doświadczony pilot. Nie wiem, jak to się mogło stać. Nie było żadnych oznak, nic co zapowiadałoby, że coś się wydarzy. Nikt z nich nie miał szans - dodał.

Żywocki przebywa teraz w Caracas razem z kolegami z mieleckich zakładów, które na stale utrzymują tu pięcioosobową grupę techników. (mon)

dgkmn2v
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dgkmn2v
Więcej tematów