"Nam nie jest wszystko jedno"
„Nam nie jest wszystko jedno” – hasło reklamowe wrześniowej kampanii reklamowej „Gazety Wyborczej”, zrobiło niezwykłą karierę. Otwarta i refleksyjna forma zwrotu dała społeczeństwu szerokie pole do popisu. Pojawiła się na przykład odnosząca się do polityki Agory wersja „nam nie jest wszystko jedno… ile mamy kasy”.
12.12.2003 | aktual.: 12.12.2003 16:08
Slogan „Nam nie jest wszystko jedno” to część rozpoczętej we wrześniu szeroko zakrojonej akcji wizerunkowej, obejmującej reklamy na billbordach i w telewizji oraz odnowienie layoutu. Kampania miała przede wszystkim naprawić to, co mocno nadszarpnęła rozpętana przez „Wyborczą” tzw. afera Rywina.
Niestety, akcja reklamowa zbiegła się w czasie z kolejnymi zeznaniami Adama Michnika, redaktora naczelnego dziennika, przed sejmową komisją śledczą badającą rzeczoną aferę. Podczas przesłuchań Michnik wypadł nieco mniej nobliwie niż w czarno-białych, artystycznych spotach reklamowych. Redaktor się denerwował, unosił, dyskutował z posłanką Błochowiak na temat skarpetek.
Następnie skrzyczał dziennikarkę radia TOK FM - Katarzynę Kolendę-Zaleską, gdy ta próbowała porozmawiać z nim o jego zeznaniach w prokuraturze. Ponieważ Michnik często odmawiał komisji odpowiedzi zasłaniając się albo tajemnicą dziennikarską, albo niepamięcią, pojawiły się sugestie, aby w przyszłości na każde zapytanie mówił „nam nie jest wszystko jedno”.
Wydarzenia związane z redaktorem Michnikiem wpłynęły na rozkwit różnych interpretacji znaczenia sztandarowego (a raczej winietowego, gdyż od września towarzyszącego winiecie „Gazety”) hasła dziennika. Ponieważ kampania była także odpowiedzią na mający w tym czasie wejść na rynek wspierany niemieckim kapitałem wysokonakładowy dziennik (który objawił się w październiku jako „Fakt”, co prawda przede wszystkim prasowy), szybko dokończono slogan: „nam nie jest wszystko jedno… jaki mamy nakład”.
Alternatywę dla światopoglądu „Gazety Wyborczej” zaproponował także magazyn „Fluid”, obwieszczając na swojej okładce... „Nam jest wszystko jedno”. (uk)