Nałęcz: Jakubowska odpowiada za błędy w procesie legislacyjnym
"Komisja śledcza powinna starannie
przeanalizować postępowanie i zachowanie pani minister
Jakubowskiej, wiele bowiem wskazuje na to, że jeśli chodzi o
proces legislacyjny to Jakubowska jest odpowiedzialna za wiele
błędów, które w tym procesie popełniono" - powiedział szef sejmowej komisji śledczej Tomasz Nałęcz (UP).
Sekretariat minister Jakubowskiej poinformował, że nie udziela ona informacji na temat prac komisji śledczej badającej sprawę Rywina.
Według przewodniczącego można formułować poszlaki, "że dzięki błędom Jakubowskiej w procesie legislacyjnym (ustawy o radiofonii i telewizji - PAP) możliwe było w ogóle złożenie propozycji korupcyjnej przez Lwa Rywina". Nałęcz dodał równocześnie, "że między działalnością Jakubowskiej w procesie legislacyjnym a działaniami Lwa Rywina może nie być najmniejszych związków".
Nałęcz uważa, że Jakubowska stoi teraz przed dramatyczną sytuacją, czy problemy które ma, będzie rozwiązywała sama, czy też będzie pośrednio wikłała w nie premiera. Zdaniem przewodniczącego komisji, "przy wszystkich zarzutach, które są stawiane Jakubowskiej, jeden jest na pewno niesprawiedliwy, że jest to osoba nielojalna wobec premiera".
Nałęcz przypomniał, że 2 grudnia rozpoczyna się proces Rywina i w związku z tym komisja śledcza powinna, jak najszybciej przesądzić o kompletnej liście świadków i ich przesłuchać, "tak aby tych świadków nie przesłuchiwać równolegle z sądem, gdyż rodziłoby to ogromne niebezpieczeństwo dla przebiegu procesu sądowego".
Zdaniem Nałęcza następne posiedzenie komisji po przesłuchaniu Michnika komisja śledcza powinna poświęcić "na analizę materiału dowodowego, na wyważoną, nieśpieszną dyskusję, kogo jeszcze komisja chce przepytać i jakie chce pytania tym osobom postawić".
Nałęcz ustosunkował się też do wypowiedzi członka komisji śledczej Zbigniewa Ziobro (PiS), który w Radiu Zet powiedział, "że Miller musi ponownie stanąć przed komisją śledczą, gdyż złożył fałszywe zeznania". Przewodniczący komisji oświadczył, że podobne tezy Ziobry konsekwentnie wypowiada już od stycznia, kiedy złożył zawiadomienie o przestępstwie dokonanym przez premiera.
"Jestem otwarty na dyskusje z posłem Ziobro, ale muszę porozmawiać o argumentacji, materiale dowodowym, który, zdaniem posła Ziobro, potwierdzają tezę o składaniu fałszywych zeznań przez premiera. Tak jak ja oceniam materiał dowodowy, to dochodzę do wręcz przeciwnego wniosku" - powiedział Nałęcz.