Nałęcz: dziwne, że Hausner tak długo wytrzymał
Tomasz Nałęcz nie jest zaskoczony odejściem Jerzego Hausnera z SLD. Nałęcz, jeden z liderów Socjaldemokracji Polskiej mówi, że dziwi go tylko to, że Hausner tak długo w SLD wytrzymał.
Nazwisko wicepremiera wymieniane jest w grupie osób, które pod patronantem prezydenta Kwaśniewskiego mają budować nową formację lewicową. O tym samym Nałęcz rozmawiał w ubiegłym tygodniu z szefem gabinetu prezydenta, Waldemarem Dubaniowskim. Zdaniem Nałęcza, w społeczeństwie jest zapotrzebowanie na takie ugrupowanie. Miejsce w nim mógłby znaleźć także Jerzy Hausner.
Tomasz Nałęcz nie zgadza się z tymi politykami SLD, którzy mówią, że po opuszczeniu tej partii Hausner powinien także odejść z rządu. Podkreśla, że to autorski gabinet Marka Belki. Ci działacze SLD, którzy postrzegają rząd Belki jako swój inwentarz, wyprowadzany na krótkiej smyczy na spacer, nie rozumieją istoty tego rządu - powiedzał Nałęcz.
Dymisji Hausnera oczekuje wiceprzewodnicząca SLD Katarzyna Piekarska. W najbliższy piątek nad dalszym losem wicepremiera ma dyskutować zarząd Sojuszu.