Setki ludzi na ulicach Rosji. Policja użyła gazu łzawiącego
W Rosji, w autonomicznej republice Baszkirii, doszło do masowych protestów. Setki ludzi wyszły na ulice, aby wyrazić swoje poparcie dla zatrzymanego aktywisty, Faiła Ałsynowa. Protesty były jednymi z największych, jakie miały miejsce w Rosji od czasu inwazji na Ukrainę.
19.01.2024 | aktual.: 19.01.2024 20:15
W Baszkiri doszło w środę do masowych protestów. Powodem był proces Faiła Ałsynowa, aktywisty walczącego o prawa człowieka. Jak podaje OVD-info, organizacja zajmująca się prawami człowieka w Rosji, Ałsynow został skazany na cztery lata więzienia za podżeganie do nienawiści.
Podczas protestów doszło do starć z policją, która użyła gazu łzawiącego. Setki osób zgromadziły się pod budynkiem sądu w mieście Bajmak. Wśród okrzyków protestujących słychać było "Faił, stoimy z tobą", "Wolność!" i "Hańba!". Demonstranci domagali się również odwołania gubernatora Baszkirii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Faił Ałsynow był liderem grupy "Bashkort", która działała na rzecz ochrony języka i kultury baszkirskiej. W zeszłym roku Ałsynow został oskarżony za przemówienie na wiecu przeciwko wydobyciu złota. Gubernator Radiy Khabirow złożył na niego skargę za "oczernianie innych narodowości i podżeganie do działań antyrządowych".
Jak informuje Sky News, to były jedne z największych protestów w Rosji od początku wojny na Ukrainie w 2022 roku. Zatrzymano dziesiątki osób, jest też wielu rannych, jak podaje OVD-info.
Czytaj także:
Źródło: Onet.pl/x.com