Największa pomyłka sądowa w Wielkiej Brytanii zniszczyła życie setek osób

Do potężnych nieprawidłowości doszło w latach 1999-2015, kiedy setki szefów prywatnych urzędów pocztowych działających na zasadzie franczyzy w ramach państwowej sieci urzędów pocztowych, zostało niesłusznie oskarżonych o fałszywe księgowanie, oszustwa i kradzieże. Jednak w rzeczywistości, nie było w tym ich winy, a wszystko stało się z powodu usterki w wewnętrznym systemie komputerowym Royal Mail.

Niedługo po wdrożeniu w placówkach nowego oprogramowania firmy Fujitsu o nazwie Horizon pojawiły się skargi, że system fałszywie raportuje nieprawidłowości, których wartość sięga tysięcy funtów. Choć potencjalny problem był już od pewnego czasu znany, sam dostawca usługi pocztowej rozpoczął wewnętrzne dochodzenie dopiero w lutym 2021 r. Opinia publiczna przez wiele lat nie miała pojęcia o skali tego skandalu.

Wszystko wyszło na jaw dopiero 1 stycznia br., kiedy brytyjska telewizja ITV zaczęła nadawać czteroodcinkowy dramat "Pan Bates kontra Poczta", opisujący cierpienia osób niesłusznie skazanych w tej sprawie. Dzięki niemu w zeszłym tygodniu policja nagle ogłosiła, że ​​zbada, czy oskarżone lata temu osoby, powinny były zostać postawione przed sądem.

- To jedna z największych pomyłek sądowych w historii naszego narodu - powiedział w środę brytyjski premier Rishi Sunak, jak informuje AP. - Życie i reputacja ludzi, którzy ciężko pracowali, aby służyć swoim społecznościom, zostały zrujnowane nie z ich winy. Ofiary muszą odzyskać sprawiedliwość i otrzymać odszkodowanie - oświadczył, dodając, że będzie walczył o szybkie zadośćuczynienie niesprawiedliwie skazanym.