Największa izraelska gazeta wyzywa premiera. "Proszę się powstrzymać"

Najważniejsze medium Izraela "Jerusalem Post" opublikował mocny list, którego adresatem jest Mateusz Morawiecki. To reakcja na słowa o "żydowskich sprawcach" Holokaustu.

Największa izraelska gazeta wyzywa premiera. "Proszę się powstrzymać"
Źródło zdjęć: © PAP | Andrzej Grygiel
Karolina Błaszkiewicz

21.02.2018 | aktual.: 21.02.2018 22:11

Redakcja publikuje otwarty list do polskiego premiera, którego autor wzywa do "powstrzymania się od wszelkich problematycznych, poniżających przepisów i wyciągnięcie ręki do narodu żydowskiego". Nie przekonują go argumenty, jakimi Morawiecki tłumaczy nowelizację ustawy o IPN. Pisze, że nie ma dla niego znaczenia, ile razy je poda i w jakim języku. "Nieważne, jak bardzo stara się pan przekonać nas, co jest legalne (...) Jesteśmy źli, zranieni i zaniepokojeni" – czytamy.

Autor zauważa, że nie można przekreślać "wyjątkowości Holokaustu" w sensie tragedii narodu żydowskiego, ale też nie wolno "ciągle przypominać jego ofiary". Przekonuje, że "tak jak my, tak samo wy, obywatele współczesnej Polski, próbujecie strząsnąć zbiorową pamięć jako ofiary i zrehabilitować swoją narodową dumę". Jak podkreśla nie neguje prawdy historycznej, a sposób jej interpretacji przez szefa polskiego rządu.

Obraz
© Screen / Jerusalem Post

"Nie wolno wam deptać historii, lekcji Holokaustu, ani ran antysemityzmu, rasizmu i nienawiści na waszej drodze do stworzenia bardziej niezależnej, zdrowszej przyszłości dla Polski" – uważa dziennikarz, podkreślając swoje polskie korzenie. Jak wspomina, jego przodków wymordowali "polscy i ukraińscy sąsiedzi".

Autor apeluje o "spojrzenie w przyszłość" i wzięcie odpowiedzialności za "brzemię ciężkiej prawdy historycznej". Wzywa premiera do "powstrzymania się od [tworzenia] wszelkich problematycznych, poniżających przepisów i wyciągnięcia ręki do rządu i narodu Izraela w celu przywrócenia dialogu".

Zobacz także
Komentarze (35)