Najwięcej korupcji w partiach i służbie zdrowia
Najbardziej skorumpowane w Polsce są partie
polityczne, służba zdrowia, parlament i sektor biznesowy - wynika
z badania opinii publicznej przeprowadzonego przez Transparency
International (TI).
08.12.2007 | aktual.: 09.12.2007 09:29
Wyniki Globalnego Barometru Korupcji 2007 zaprezentowano w Warszawie. W czwartek TI opublikowała je w Berlinie. Z raportu wynika, że co dziesiąty człowiek dał w zeszłym roku łapówkę. Najczęściej korumpowali obywatele Kosowa, Kamerunu i Albanii. W tych krajach około jednej trzeciej badanych przyznaje się do wręczenia łapówki w ciągu minionego roku.
Według Barometru TI, w Polsce najwięcej przypadków korupcji zdarza się w partiach politycznych, służbie zdrowia, parlamencie i w sektorze biznesowym. Na kolejnych miejscach znajdują się m.in. policja, sądownictwo, urzędy rejestrowe, media, wojsko oraz instytucje religijne.
Wzrost korupcji w najbliższych trzech latach przewiduje 39% badanych Polaków, jej stały poziom - 34%, a 27% uważa, że korupcja zmaleje. Tymczasem w UE jej wzrostu spodziewa się 58% ankietowanych mieszkańców, stałego poziomu - 24%, a zmniejszenia się - 18%.
48% polskich respondentów uważa działania rządu zmierzające do wyeliminowania korupcji za nieskuteczne, przeciwnego zdania jest 22%.
Transaparency International Polska zaprezentowała także raport dotyczący korumpowania w sądownictwie. Wynika z niego, że korupcja występuje najczęściej w sądach prowincjonalnych.
Tam dochodzi do bliskich kontaktów pomiędzy miejscowymi elitami prawniczymi. (...) Korupcja w mniejszym stopniu dotyka sędziów, bardziej jest związana z grupami, które prowadzą obsługę sądu, m.in. z biegłymi sądowymi i protokolantami- podkreślił wiceprezes Transparency International Polska, Paweł Kamiński.
Zwrócił także uwagę na korporacjonizm wśród adwokatów i radców prawnych. Nieustannie blokowany jest dostęp do tych zawodów - dodał.
TI wydało "Przewodnik Sądowy". Jak wyjaśniła Anna Kądziela z zarządu tej organizacji, ma on przybliżyć "zwykłym obywatelom dostęp do instytucji prawnych". Znajdują się w nim informacje dotyczące m.in. prokuratury, sądu, praw konsumenckich. Jest napisany językiem zrozumiałym dla zwykłego człowieka - zaznaczyła.
Globalnym Barometrem Korupcji objęto 63 tys. osób w 60 krajach. Raport stwierdza m.in., że łapówki są płacone przez ludzi ubogich za podstawowe usługi, a zjawisko to dotyczy tak samo krajów bogatych, jak i biednych.
W większości regionów respondenci najczęściej wskazywali na funkcjonariuszy policji jako osoby przyjmujące łapówki. Natomiast w Europie łapówki najczęściej były związane z usługami medycznymi.
Rejonem najbardziej dotkniętym łapownictwem jest Afryka, zwłaszcza jeśli chodzi o kontakty obywateli z policją i systemem edukacyjnym. Jednocześnie Afrykańczycy najbardziej optymistycznie zapatrują się na skuteczność działań antykorupcyjnych.
Mieszkańcy Ameryki Północnej i krajów europejskich pesymistycznie postrzegają rządowe próby wyplenienia korupcji - stwierdza raport.
Na całym świecie partie polityczne uważane są przez 70% ludzi za "skorumpowane" lub "w najwyższym stopniu skorumpowane".
Ponure są też zapatrywania na szanse wykorzenienia korupcji. Ogólnie ponad połowa badanych na świecie (54%) uważa, że korupcja będzie się nasilać, podczas gdy w roku 2003 sądziło tak tylko 43%.