Najstarszy mężczyzna na świecie kończy 113 lat
Uważany za najstarszego w świecie
mężczyzna, Japończyk Tomoji Tanabe, obchodził w czwartek
uroczyście swoje 113. urodziny.
18.09.2008 | aktual.: 18.09.2008 11:16
Burmistrz miasta Miyakonojo na południu wyspy Kiusiu wręczył żyjącemu tam jubilatowi kwiaty i ogromną filiżankę ozdobioną jego imieniem oraz datą urodzin. "Jestem szczęśliwy. Mam się dobrze, jem dużo" - powiedział Tanabe.
Japończyk, którego Księga Rekordów Guinnessa uznała rok temu za najstarszego żyjącego mężczyznę, je głównie warzywami i wierzy, że tajemnica długowieczności tkwi w powstrzymywaniu się od alkoholu.
Tanabe, emerytowany urzędnik państwowy, mieszka ze swoim synem. Codziennie pije mleko i nie skarży się na poważniejsze choroby. Jednak w swym pamiętniku dokonuje wpisów już tylko raz lub dwa w miesiącu, choć niegdyś robił to każdego dnia.
Jego ulubiona potrawa to smażone krewetki, ale słyszeliśmy, że ograniczył tłuste jedzenie. Mówi, że chce pożyć jeszcze dziesięć lat, że nie chce umierać - powiedział agencji Reutera przedstawiciel władz miejskich Miyakonojo.
Japończycy to jeden z najbardziej długowiecznych narodów na świecie. Według opublikowanego w ubiegłym tygodniu rządowego raportu, jest wśród nich ponad 36 tys. stulatków.
Japonki od 23 lat królują w kobiecych rankingach długowieczności, natomiast Japończycy plasują się na trzeciej pozycji wśród mężczyzn, zaraz po mieszkańcach Islandii i Hongkongu.