PolitykaNajpierw ustawa, potem partia. Jarosław Kaczyński pilnuje wielkiego projektu o obronie ojczyzny

Najpierw ustawa, potem partia. Jarosław Kaczyński pilnuje wielkiego projektu o obronie ojczyzny

Czy Jarosław Kaczyński odejdzie z rządu? Nie w najbliższym czasie. Wszystko wskazuje na to, że wicepremier ds. bezpieczeństwa opuści rząd najwcześniej dopiero wtedy, gdy w Sejmie zostanie uchwalona ustawa o obronie ojczyzny. To ma być główny powód dłuższej niż planowano obecności prezesa PiS w Radzie Ministrów - wyjaśnia jego bliski współpracownik.

Jarosław Kaczyński i Mariusz Błaszczak przedstawiają ustawę o obronie ojczyzny
Jarosław Kaczyński i Mariusz Błaszczak przedstawiają ustawę o obronie ojczyzny
Źródło zdjęć: © East News | Andrzej Iwanczuk/REPORTER
Michał Wróblewski

- Prezes Jarosław Kaczyński zapowiadał, że kiedy jego misja jako wicepremiera się skończy, to odejdzie z rządu. Zapowiadał, że stanie się to nie wcześniej niż przed końcem tego roku i że być może stanie się to w przyszłym roku. Żadne konkrety w tej sprawie jednak nie padały - powiedział w rozmowie z dziennikarzem WP Radosław Fogiel.

Zastępca rzecznika PiS odnosi się do doniesień RMF FM, które poinformowało, że Jarosław Kaczyński - wbrew wcześniejszym zapowiedziom - nie odejdzie z rządu, czego powodem mają być rzekomo "wzrastające napięcia między koalicjantami".

- Gdyby nie to, że mamy doniesienia medialne, które o niczym konkretnym nie mówią, to między "przedwczoraj" a "dzisiaj" żadna różnica się nie pojawiła. Wszystko to, co Jarosław Kaczyński mówił wcześniej o swojej obecności w rządzie, jest aktualne. Będzie pełnił funkcję wicepremiera dopóki nie postanowi, że z tej funkcji rezygnuje - podkreśla zastępca rzecznika PiS.

Obrona ojczyzny priorytetem. Kiedy ustawa trafi do Sejmu?

Czy Kaczyński - jak twierdzi RMF FM - zostaje w rządzie dlatego, żeby rozwiązywać konflikty między premierem Mateuszem Morawieckim a ministrem Zbigniewem Ziobrą? - Tego typu rewelacje co jakiś czas gdzieś się pojawiają. Nie tym kieruje się na pewno Jarosław Kaczyński, kiedy decyduje, jak długo będzie pełnił swoją funkcję. Jego najważniejszym zadaniem, które sobie sam wyznaczył, jest ustawa o obronie ojczyzny. Ona musi osiągnąć status gotowego aktu prawnego i przejść przez parlament. To najistotniejsza rzecz, która odgrywa tutaj rolę - wyjaśnia Radosław Fogiel.

Czy to oznacza, że wicepremier Kaczyński pozostanie w rządzie dopóty, dopóki ustawa nie zostanie uchwalona w Sejmie? - To dość bezpieczne założenie - przyznaje wicerzecznik PiS.

Kiedy projekt ustawy trafi do Sejmu? Nie wiadomo. - To ogromna ustawa, uchylająca przepisy kilkunastu innych aktów prawnych, to wielka nowelizacja prawa obowiązującego od kilkudziesięciu lat. Pracy nad tym jest bardzo dużo. Myślę, taką mam nadzieję, że w najbliższych miesiącach ten projekt trafi do Sejmu. Ale nie chcę spekulować - mówi Radosław Fogiel.

Założenia projektu ustawy o obronie ojczyzny wicepremier Jarosław Kaczyński i szef MON Mariusz Błaszczak przedstawili pod koniec października br. Nowa ustawa kompleksowo porządkuje przepisy dotyczące Sił Zbrojnych RP, zastępując kilkanaście aktów prawnych, w tym m. in. ustawę z dnia 21 listopada 1967 r. o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej.

- Nowa ustawa o obronie ojczyzny ma służyć radykalnemu umocnieniu sił zbrojnych. Armia powinna być możliwie duża i dobrze uzbrojona, wtedy ma tę moc odstraszającą - tak o ustawie mówił wicepremier ds. bezpieczeństwa Jarosław Kaczyński. Jak wyjaśniał, obecna sytuacja polityczna w Europie wymaga umocnienia naszych sił zbrojnych i ta ustawa właśnie temu ma służyć.

Najpierw rząd, potem partia

Przypomnijmy: swoje odejście z rządu wicepremier Jarosław Kaczyński zapowiadał podczas październikowego posiedzenia klubu PiS w Sejmie. Tłumaczył wtedy posłom, że musi bardziej skoncentrować się na kierowaniu partią, a obowiązki w KPRM mu to utrudniają.

Swoją deklarację powtarzał w RMF FM. W październiku mówił, że do rządu "przybył z pewnymi zadaniami". - One w zasadzie są na końcu drogi. Jeżeli je wykonam, to mój pobyt w rządzie nie będzie miał jakiegoś wielkiego sensu. Ktoś może mnie zastąpić. W partii jest bardzo dużo do zrobienia - mówił w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w RMF FM.

Niektórzy przypuszczali, że w grę wchodzą przyspieszone wybory w 2022 roku. Taki scenariusz - wedle polityków PiS - jest jednak nierealny. Wiele zmieniła sytuacja na pograniczu. Jak mówili nam współpracownicy lidera Zjednoczonej Prawicy, Jarosław Kaczyński "jako główny cel na zakończenie pracy w rządzie postawił sobie zapewnienie bezpieczeństwa Polsce na wschodniej granicy naszego kraju". - Odejście prezesa Kaczyńskiego z rządu w trakcie trwającego kryzysu na granicy byłoby źle odebrane przez wyborców PiS i opinię publiczną - przekonywały nasze źródła.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (714)